Kochani!
Kolejny tydzień za nami, więc meldujemy się z jego podsumowaniem!

STAN KOTÓW: 252, w tym 10 rezydentów pod naszą stałą opieką.

Pod poniższym linkiem możecie zobaczyć zestawienie wszystkich naszych kocich ogonków:
https://drive.google.com/file/d/1xZHJwk31zea_vWMS6276y3ZfsIo3xARU/view?usp=sharing

Z nazawszowych domków machają Wam w tym tygodniu Pat, Mat, Shadow, Albert, Puszek, Sekwana oraz Julian. Nasz Maciej natomiast przeprowadził się do Kartuz, lecz pozostaje nadal naszym rezydentem. Żyjcie długo i szczęśliwie, nasi kochanieńcy 

Niestety w tym tygodniu dużo smutnych wieści 

Paczaj/Majorek – odszedł nasz senior i fundacyjny rezydent. Kocur chorował na niewydolność nerek, nawracające zapalenie trzustki oraz nadczynność tarczycy. Mimo długich wysiłków lekarzy z Gabinetu Zdrowie Czterołapa i opiekunów z domu tymczasowego, Paczaj od jakiegoś czasu czuł się coraz gorzej, w ubiegłym tygodniu zapadła decyzja, że to już ta pora, że nic więcej już dla niego nie jesteśmy w stanie zrobić i musimy pozwolić mu odejść. Dziękujemy Madziu, że miał u Ciebie najwspanialszy dom przez ostatni prawie rok swojego życia. Nic lepszego niż te miesiące u Was, nie mogło go spotkać 

Lupin – niestety kociak, podobnie jak jego siostra tydzień temu, przegrał z panleukopenią i FIP-em jednocześnie 

Kociak z Pcimia – maluszek z niedowładem tylnych łapek, który przebywał w lecznicy Krakvet dostał nagłej zapaści i mimo wysiłków lekarzy, odszedł.

Kociak z Gdowa – również mimo wysiłków lekarzy z Kliniki Arka odszedł ostatni kociak z Gdowa, maluchy chorowały na panleukopenię.
Bardzo nam przykro, że czasami nie możemy nic więcej zrobić 

NOWE KOTY:

2 kociaki z okolic Słomnik – ok. 3-tygodniowe maluszki bez matki, znalezione przez panią, która na początku zajęła się kociakami, lecz dłużej nie mogła się nimi opiekować, w związku z czym nie potrafiliśmy odmówić przyjęcia i maluchy obecnie rosną pod okiem jednego z naszych domów tymczasowych.

4 kociaki z działek w Nowej Hucie – podczas wyłapywania kotów na kastracje na działkach w Nowej Hucie złapały się nam również 4 ok. 8-tygodniowe malce. Pogoda jest już bardzo niesprzyjająca dla takich kociaków i nie miały one dużych szans na przeżycie zimy w miejscu bytowania. Na szczęście udało się nam znaleźć dla nich domy tymczasowe.

Zorro – kilkumiesięczny kocurek z Tyńca trafił do lecznicy z powodu zapalenia gardła i uciążliwych biegunek, w trakcie leczenia okazało się, że kociak jest bardzo proludzki, uwielbia głaskanie i mruczy przy tym głośno, w związku z czym zapadła decyzja, że przyjmiemy kociaka pod naszą opiekę, obecnie przebywa już w domu tymczasowym.

Gosia – wróciła z adopcji z powodu konfliktów z rezydentem.

KOTY ROZPOCZYNAJĄCE/KONTYNUUJĄCE LECZENIE:

Zorro – jak wyżej

Bruno – walczymy z FIP-em i chłopak dostaje już codzienną dawkę leku. W minionym tygodniu przyplątała się dodatkowo silna biegunka, której pochodzenie również sprawdzamy.

Geralt – kocurek walczy z infekcją górnych dróg oddechowych, jest podejrzenie zapalenia płuc, choć lekarze chcą też wykluczyć FIP-a, ponieważ na badaniu RTG koło serduszka widoczny jest płyn.

Kociaki z Lusiny – doleczają się z pozostałości kociego kataru.

Sara z dziećmi – nadal zmagają się z biegunkami wynikającymi z dużej inwazji lamblii, ponadto Johny’ego musimy leczyć z lekkiego kataru.

Julia, Marcelina i Pompejusz – w sobotę zauważyliśmy u kociaków strupy na skórze i silny świąd, dziś jadą na wizytę do weterynarza w ustalenia co powoduje takie problemy.

Okaz – przeszedł zabieg pilnej sanacji, ponieważ fatalny stan jego uzębienia wpływał niekorzystanie na parametry nerkowe.

Maciej – nasz senior przeprowadził się do nowego domu tymczasowego, w którym spędzi resztę dni. Z uwagi na stan zdrowia został bowiem fundacyjnym rezydentem – z nerkami Macieja nie jest najlepiej, a do tego liczne zmiany na wątrobie oraz kiepskie wyniki badań krwi dają podejrzenie chłoniaka.

Kotka z Becka – była diagnozowana z powodu silnego świądu skóry, po wykluczeniu pasożytów, lekarze stawiają na alergię pokarmową, będziemy sprawdzać tą teorie za pomocą diety eliminacyjnej.

Balbinka – kiepski stan zębów i dziąseł kwalifikuje ją do sanacji, zabieg będzie miał miejsce za 2 tygodnie, bo chcemy odczekać do końca okresu obserwacji po wyleczeniu FIP.

Leia – też walczy z zapaleniem dziąseł, póki co jednak próbujemy farmakologicznie, jeśli to nie pomoże, zapadnie decyzja o sanacji.

ŁAPANKI:

6 kotów + 4 kociaki na działkach w Nowej Hucie
Kotka z Rącznej
Kot z ul. Niebieskiej
Koty z Bieżanowskiej

KOTY WYPUSZCZONE PO STERYLIZACJI:

W tym tygodniu brak.

WYDARZENIA INNE:

PILNIE POSZUKUJEMY DOMÓW TYMCZASOWYCH!!!

Kochani, na stanie mamy aktualnie 252 kotów. Telefon dzwoni cały czas. Nie jesteśmy w stanie przyjąć większej ilości zwierząt. POTRZEBUJEMY NA GWAŁT domów tymczasowych w Krakowie.
Wszystkie szczegóły, jak można zostać domem tymczasowym, znajdziecie w poniższym poście.
Bardzo prosimy o pomoc!
https://www.facebook.com/stawiamynalapy/posts/3386500961362730

STAWIAMY NA KASTRACJĘ!

Zapraszamy Was do dołączenia do grupy, w której zbieramy fundusze stricte na zabiegi kastracji dla wolnożyjących kotów, na bieżąco też informujemy, ile z nich udało nam się już ciachnąć. Nie możemy dopuścić do tego, żeby przez opieszałość urzędników wzrastała bezdomność i nieszczęście. Chodźcie do nas, razem udało nam się odłowić i wysterylizować ponad setkę kotów, a możemy jeszcze więcej!
https://www.facebook.com/groups/131523957679901/

RUSZYŁ KOLEJNY WIELKI SZOPPING!!!

W miniony weekend wystawiliśmy dla Was setki wspaniałych fantów! Cały dochód z ich sprzedaży zostanie przeznaczony na opiekę i leczenie naszych fundacyjnych kitków!
Jeśli jeszcze nie ma Was na grupie, albo przegapiliście to wydarzenie, to serdecznie zapraszamy!
Wszystkie licytacje odstukujemy już w najbliższą sobotę i niedzielę!
https://www.facebook.com/groups/459058790970583/

ZBIÓRKA NA LEK GS-441524 DLA NASZEGO BRUNA

Kolejny nasz podopieczny rozchorował się na FIP i rozpoczęliśmy już jego leczenie.
Bardzo prosimy o wsparcie choćby najdrobniejszą wpłatą, musimy pomóc temu maluchowi 
https://zrzutka.pl/z/brunowalczyzfip

KILOMETRY I GODZINY

KILOMETRY:

Helen pokonała przez ten tydzień 128 km, Ewa 298 km, Justyna 461 km, Gosia 224 km, Luiza 52 km, a Ania 100 km, gdy razem z naszymi wolontariuszami reagowały na najpilniejsze wezwania, razem odławiali koty w celu leczenia lub sterylizacji, rozwozili zamówienia, dostarczali zapasy do domów tymczasowych, koty do weterynarzy i karmę dla dziko żyjących bezdomniaków. Wspólnie ogarniali też wszelkie tematy dotyczące kociarni.

600 km w każdym tygodniu (dane szacunkowe) zrobili nasi niezawodni wolontariusze – jeżdżąc na wizyty przedadopcyjne, odwożąc koty do domów, pomagając w konsultacjach weterynaryjnych, czy dowożąc rzeczy potrzebne na kociarni.

GODZINY

5 godzin to czas, który podczas codziennego czuwania przez ten tydzień nad naszymi podopiecznymi spędziła w tym tygodniu Helen, Ewa spędziła kolejne 12, Justyna 42, Ania 19, Luiza 4, a Gosia 11.

700 godzin w każdym tygodniu to szacunkowy czas, który poświęcili im nasi wolontariusze – czy to podczas transportów kociaków, wizyt, fotografowania czy miliona innych rzeczy. To w zasadzie stałe minimum, bo zawsze trzeba koty nakarmić, posprzątać, zawieźć do lecznicy czy domu tymczasowego.

Jeśli możecie przekazać nam darowiznę, choćby najmniejszą, to prosimy o wpłaty na poniżej podane konto:

Krakowska Fundacja Pomocy Zwierzętom
Stawiamy Na Łapy
79 2130 0004 2001 0651 3691 0001
Za wszelką pomoc z całego serca dziękujemy.
I przede wszystkim dziękujemy, że jesteście z nami!
Bo bez Was – to wszystko, co robimy – naprawdę nie byłoby możliwe!

#stawiamynałapy #podsumowanietygodniowe

Ps. Na zdjęciu nasz chorutki Bruno. Prosimy o mocne kciuki za chłopaka i choćby najdrobniejsze wpłaty na jego leczenie