Kochani!
Kolejny tydzień za nami, więc meldujemy się z jego podsumowaniem!

STAN KOTÓW: 220, w tym 10 rezydentów pod naszą stałą opieką.

Pod poniższym linkiem możecie zobaczyć zestawienie wszystkich naszych kocich ogonków:
https://drive.google.com/…/1G1cyAA8VgOVst…/view…

Z nazawszowych domków machają Wam w tym tygodniu: Nitka, Lara oraz Echo. Żyjcie długo i szczęśliwie, nasi kochanieńkie ❤

NOWE KOTY:

Pralinka – młoda oswojona kotka pojawiła się na budowie, na której pracował jeden z naszych wolontariuszy. Nie było to dobre miejsce dla kotki i tak trafiła pod naszą opiekę.

Lola oraz Pombo – 2 dorosłe koty odłowione w miejscu karmienia stada wykastrowanych kotów wolno bytujących. Jakiś czas temu karmicielka zaobserwowała, że pojawiło się tam kilka nowych kotów, prawdopodobnie ktoś je tam wyrzucił. Udało się odłowić 2 z nich, w lecznicy okazało się, że są całkowicie oswojone (choć kotka jest bardziej przestraszona), nie mają niestety chipów, a w okolicy nikt ich nie szukał. Karmicielka z pomocą miejscowego stowarzyszenia zadbała o kastrację i podstawowe leczenie obu kotów (Lola miała katar i ropomacicze), lecz nie mieli później gdzie umieścić kotów i tak oboje trafili do nas i niedługo będą szukali swoich nazawszowych domów.

Kocurek z Żabińca – niedługo przed świętami pod naszą opiekę trafił też kilkumiesięczny kocurek, który zmarznięty siedział pod krzakiem, kociak jest całkiem oswojony, po przeglądzie u weterynarza i testach na choroby zakaźne trafił do jednego z naszych domów tymczasowych.

KOTY ROZPOCZYNAJĄCE/KONTYNUUJĄCE LECZENIE:

Czarnuszka – dziewczynie znowu zaczęły łzawić oczy, wdrożone zostały krople do oczu o innym niż dotychczas składzie i czekamy na wynik wymazu wydzieliny, który nadejdzie po świętach.

Figaro – na kontroli po operacji wyszło ze ciśnienie w operowanym oku podniesione jest dwukrotnie został odstawiony steryd, wdrożone inne leczenie i czekamy na efekty

Carmen – była na konsultacji okulistycznej z powodu permanentnie łzawiącego oka, wdrożone zostało leczenie – ma podejrzenie niedrożności dróg nosowo łzowych.

ŁAPANKI:
W tym tygodniu brak

KOTY WYPUSZCZONE PO STERYLIZACJI:
W tym tygodniu brak

WYDARZENIA INNE:

PILNIE POSZUKUJEMY DOMÓW TYMCZASOWYCH!!!
Kochani, na stanie mamy aktualnie 220 koty. Telefon dzwoni cały czas. Nie jesteśmy w stanie przyjąć większej ilości zwierząt. POTRZEBUJEMY NA GWAŁT domów tymczasowych w Krakowie.
Wszystkie szczegóły, jak można zostać domem tymczasowym, znajdziecie w poniższym poście.
Bardzo prosimy o pomoc!
https://www.facebook.com/stawiamynalapy/posts/3386500961362730

STAWIAMY NA KASTRACJĘ!
Bardzo prosimy Was o pomoc w spłacie długów w lecznicy. Wysterylizowaliśmy podczas trwania akcji ponad setkę kotów, niestety do tej pory nie udało nam się zebrać całej kwoty, którą musimy uiścić za zabiegi.

https://www.facebook.com/groups/131523957679901/

ZBIÓRKA NA LECZENIE DLA NASZEGO BRUNA I JEGO SIOSTRY MILI
Kolejny nasz podopieczny rozchorował się na FIP i rozpoczęliśmy już jego leczenie. W tym tygodniu okazało się, że również jego siostra choruje 🙁
Bardzo prosimy o wsparcie choćby najdrobniejszą wpłatą, musimy pomóc tym dzieciakom ❤
https://zrzutka.pl/z/brunowalczyzfip

KILOMETRY I GODZINY

KILOMETRY:
Ewa pokonała przez ten tydzień 505 km, a Justyna 133 km, gdy razem z naszymi wolontariuszami reagowały na najpilniejsze wezwania, rozwozili zamówienia, dostarczali zapasy do domów tymczasowych, koty do weterynarzy i karmę dla dziko żyjących bezdomniaków. Wspólnie ogarniali też wszelkie tematy dotyczące kociarni.
600 km w każdym tygodniu (dane szacunkowe) zrobili nasi niezawodni wolontariusze – jeżdżąc na wizyty przedadopcyjne, odwożąc koty do domów, pomagając w konsultacjach weterynaryjnych, czy dowożąc rzeczy potrzebne na kociarni.

GODZINY
26 godziny to czas, który podczas codziennego czuwania przez ten tydzień nad naszymi podopiecznymi spędziła w tym tygodniu Ewa, Justyna spędziła kolejne 17.

700 godzin w każdym tygodniu to szacunkowy czas, który poświęcili im nasi wolontariusze – czy to podczas transportów kociaków, wizyt, fotografowania czy miliona innych rzeczy. To w zasadzie stałe minimum, bo zawsze trzeba koty nakarmić, posprzątać, zawieźć do lecznicy czy domu tymczasowego.

Jeśli możecie przekazać nam darowiznę, choćby najmniejszą, to prosimy o wpłaty na poniżej podane konto:

Krakowska Fundacja Pomocy Zwierzętom
Stawiamy Na Łapy
79 2130 0004 2001 0651 3691 0001
Za wszelką pomoc z całego serca dziękujemy.
I przede wszystkim dziękujemy, że jesteście z nami!
Bo bez Was – to wszystko, co robimy – naprawdę nie byłoby możliwe!

#stawiamynałapy #podsumowanietygodniowe

Ps. Ze zdjęcia pozdrawiają Was Zako oraz jego mama – Pianka ❤