Kochani!
Kolejny tydzień za nami, więc meldujemy się z jego podsumowaniem!

STAN KOTÓW: 145, w tym 9 rezydentów pod naszą stałą opieką.

Pod poniższym linkiem możecie zobaczyć zestawienie wszystkich naszych kocich ogonków:
https://drive.google.com/…/1S6KbL3GoES7u6MdmXam…/view…

Z nazawszowych domków machają Wam w tym tygodniu: Licho, Tosca, Figaro, Elka, Cyborg, Majkel, Ida, Iwan, Tosiek oraz Czesio. Żyjcie długo i szczęśliwie, nasi kochanieńcy ❤

NOWE KOTY:

Kotka z Balic z kociakami – trafiła do nas kotka z maluchami z działek w Balicach.

Kociaki z Balic bez matki – z tego samego miejsca trafiła do nas druga rodzinka, niestety kocia mama straciła pokarm i zainteresowanie kociakami, jak się okazało po wizycie u weterynarza stało się tak z powodu niewydalonego łożyska. Kociaki odkarmia na butelce dom tymczasowy, niestety jeden z malców jest dość słaby i nie przyrasta na masie tak jak powinien, w niedzielę wieczorem dom tymczasowy odwiózł go do kliniki Arka.

Kociak z Ciepłowniczej – znaleziony sam, bez matki i rodzeństwa niespełna 2-tygodniowy maluszek – matka przez kilka godzin nie pojawiała się, więc maluch trafił do domu tymczasowego, który odkarmia go na butelce.

Kotka z maluchem z Przebindowskiego – kotka z 6-tygodniowym kociakiem, po odchowaniu malca i kastracji wróci na miejsce bytowania, bo zdecydowanie nie lubi i boi się kontaktu z człowiekiem.

Kociak z os. Na Stoku – porzucony przez matkę maluch, niestety kotka przez kilka godzin po niego nie wróciła, więc maluch trafił do domu tymczasowego, który odkarmia go na butelce.

Kotka z Bronowic – w piątkowe popołudnie dostaliśmy zgłoszenie o kotce w ciąży i z uszkodzonym okiem oraz szczęką. Niestety kotka schowała się gdzieś przed deszczem i w piątek się już nie pokazała, lecz w sobotę przyszła ponownie, a nam udało się ją złapać. Kotka jest już po kastracji, oczko będziemy konsultować u okulisty, bo jest przymglone, a w szczęce po jednej stronie ma tylko kilka zębów i to rosnących krzywo, co powoduje krzywy zgryz, będziemy konsultować co można z tym zrobić, gdy kotka dojdzie do siebie po kastracji. Okazało się też, że jest przestraszona, lecz oswojona, niestety nie ma chipa.

KOTY ROZPOCZYNAJĄCE/KONTYNUUJĄCE LECZENIE:

Kociak z Balic – j.w.

Stefan – niestety u naszego seniora pogorszyły się parametry nerkowe, powróciło zapalenie trzustki, a przede wszystkim powróciła ustabilizowana dawno temu cukrzyca. Najpierw poziom glukozy był olbrzymi, Stefan spędził kilka dni w lecznicy, lecz po podaniu insuliny poziom cukru zamiast się ustabilizować spadł do bardzo niskiego poziomu, konieczna była hospitalizacja w klinice całodobowej Arka.

Wróbelek – ma lekkie pogorszenie parametrów nerkowych, a w dodatku gdzieś się zaziębił, katar udało się szybko opanować, teraz walczymy jeszcze ze słabym apetytem.

Pysio – przyszły wyniki histpatu i na szczęście kocurek nie ma chłoniaka, wszystko wskazuje na to, że walczymy z IBD.

Ezel – walczymy z nawrotem kociego kataru.

Kociak z Zielonek – malutka koteczka z Zielonek od kilku dni ma gorszy apetyt i jest słaba, test na panleukopenię wyszedł na szczęście ujemny, ale lekarzom jeszcze nie udało się zdiagnozować przyczyny gorszego samopoczucia kociaka.

Moro – niestety brat naszego FIP Warrior Don Diego też zachorował na FIP. Wyniki badań nie pozostawiały złudzeń, że walczymy z suchym FIPem, a stan kocurka pogarszał się z dnia na dzień. Mimo ogromnych obaw o finanse zaczęliśmy leczenie i… po 3 dniach podawania leku Moro odzyskał apetyt! Pod koniec tygodnia zaczął jak dawniej dokazywać z bratem, więc już wiemy, że leczenie działa 🙂

Lilka – posiew moczu wskazał na bakteryjne zapalenie pęcherza, zostało wdrożone odpowiednie leczenie.

Jaś – leczymy nawrót kociego kataru.

Timmy i Tami – czekamy na wyniki poszerzonych badań kału, które mamy nadzieję, że dadzą nam odpowiedź skąd u kociaków nawracające przewlekłe biegunki.

ŁAPANKI:

ROD Zakole Wisły – 2 koty na leczenie, karmiciel zgłosił, że koty mają wyłysienia, trafiły do lecznicy Iris.
Grajów – 1 kot, niestety zostały jeszcze trzy podrostki i kotka w ciąży które się nie pokazały.
Ul. Bagrowa – 2koty
Ul. Przebindowskiego – kotka matka z 6-cio tygodniowym malcem.

KOTY WYPUSZCZONE PO STERYLIZACJI:

Kombinat – 1 kocur
Kopiec Kościuszki – 1kocur
Prandocin – 2 kotki
Wierzchowie – 1 kotka
Balice – 1 kocur

WYDARZENIA INNE:

RUSZYŁ KOLEJNY WIELKI SZOPPING!
Wystawiliśmy dla Was masę cudnych fantów, które odstukiwać będziemy już w najbliższy weekend. Serdecznie zapraszamy!
https://www.facebook.com/groups/459058790970583

KILOMETRY I GODZINY

KILOMETRY:

Ewa pokonała przez ten tydzień 780 km, a Justyna 511 km, gdy razem z naszymi wolontariuszami reagowały na najpilniejsze wezwania, rozwozili zamówienia, dostarczali zapasy do domów tymczasowych, koty do weterynarzy i karmę dla dziko żyjących bezdomniaków. Wspólnie ogarniali też wszelkie tematy dotyczące kociarni.

600 km w każdym tygodniu (dane szacunkowe) zrobili nasi niezawodni wolontariusze – jeżdżąc na wizyty przedadopcyjne, odwożąc koty do domów, pomagając w konsultacjach weterynaryjnych, czy dowożąc rzeczy potrzebne na kociarni.

GODZINY

48 godzin to czas, który podczas codziennego czuwania przez ten tydzień nad naszymi podopiecznymi spędziła Ewa, Justyna spędziła kolejne 40.

700 godzin w każdym tygodniu to szacunkowy czas, który poświęcili im nasi wolontariusze – czy to podczas transportów kociaków, wizyt, fotografowania czy miliona innych rzeczy. To w zasadzie stałe minimum, bo zawsze trzeba koty nakarmić, posprzątać, zawieźć do lecznicy czy domu tymczasowego.

Jeśli możecie przekazać nam darowiznę, choćby najmniejszą, to prosimy o wpłaty na poniżej podane konto:

Krakowska Fundacja Pomocy Zwierzętom
Stawiamy Na Łapy
79 2130 0004 2001 0651 3691 0001
Za wszelką pomoc z całego serca dziękujemy.
I przede wszystkim dziękujemy, że jesteście z nami!
Bo bez Was – to wszystko, co robimy – naprawdę nie byłoby możliwe!

#stawiamynałapy #podsumowanietygodniowe

Ps. Na zdjęciu możecie dziś zaobserwować, jak rewelacyjnie w rolę schabu i krewetki wcielili się Tygrys i Nela 😃