Kochani!
Kolejny tydzień za nami, więc meldujemy się z jego podsumowaniem!

STAN KOTÓW: 294, w tym 9 rezydentów pod naszą stałą opieką.

Pod poniższym linkiem możecie zobaczyć zestawienie wszystkich naszych kocich ogonków:
https://drive.google.com/…/1FMffbaDjC65LT…/view…

Z nazawszowego domku machają Wam w tym tygodniu Efi, Rysiek, Karmelek, Marylin, Lenka, Gałgan, Miecio, Mikser oraz Tahiti. Długiego i dobrego życia, kotelaszki ❤

Niestety w tym tygodniu są też smutne wieści, odeszły bowiem 3 kociaki z Tomaszkowic. Niestety kilka godzin po rodzeństwie odeszła reszta miotu, maluszki były za małe i zbyt wychłodzone, mimo starań domu tymczasowego nie udało się ich uratować 🙁

NOWE KOTY:

Nelson – kociak podrzucony pod drzwi jednego z naszych domów tymczasowych, który sam malucha nie mógł zabezpieczyć z uwagi na panleukopenię, którą miały mieszkające tam kociaki Dom zwrócił się jednak do nas z prośbą o pomoc dla kociaka, bo sąsiedzi są tam bardzo nieprzychylnie nastawieni do kotów i prawdopodobnie maluchowi stałaby się krzywda. Obecnie Nelson przebywa już w domu tymczasowym, został odrobaczony.

Molly i Charlie – dwa ok. 2-miesięczne kociaki z interwencji u ludzi, którzy nie potrafili i nie chcieli zająć się kociakami. W wyniku przeganiania i wyrzucania kociaków na zewnątrz mimo niskich temperatur, kociaki nabawiły się kataru, obecnie awaryjnie u nas zabezpieczone są już w trakcie leczenia.

Oliwka i Olaf – dwa ok. 2-miesięczne kociaki z warsztatu samochodowego w Skawinie, niestety w tym miejscu maluchy nie były bezpieczne, ich rodzeństwo już niestety przepadło.

KOTY ROZPOCZYNAJĄCE/KONTYNUUJĄCE LECZENIE:

Molly i Charlie – jak wyżej.

Kot z Poręby Wielkiej – w czwartek byliśmy z nim we Wrocławiu na rezonansie oraz pobraniu płynu mózgowo-rdzeniowego. Mamy nadzieję, że wyniki tych badań powiedzą nam, jak leczyć kociaka, który zmaga się z ogromnymi problemami neurologicznymi.

Kotka z Łazów – kotka niestety od kilku dni gorzej się czuje, czekamy jeszcze na komplet wyników, ale pobrany z otrzewnej i klatki piersiowej płyn, niestety nie pozostawia nam wielu złudzeń co do diagnozy.

Kociak z Rybitw – dom tymczasowy malucha zaniepokoił powiększający się obrys brzucha malucha, wyniki badań nie były jednoznaczne, lecz PCR z pobranego płynu potwierdził niestety diagnozę, czyli zapalenie otrzewnej.

Kociaki z interwencji w Skawinie – pomagamy w leczeniu dwóch kociaków, które zostały interwencyjnie odebrane z mieszkania, gdzie było kilkanaście kotów, a większość w złym stanie zdrowotnym. Interwencję przeprowadziło Skawińskie Stowarzyszenie, my jednak pomogliśmy z załatwieniem leczenia dla dwóch najmniejszych kociaków z kocim katarem – u jednego z nich konieczne będzie usunięcie jednego oka (o drugie lekarze walczą), sprawy nie ułatwia jednak, że kociaki mają też silne zapalenie płuc.

Andromeda – kotka pojechała na rutynowy przegląd, na którym okazało się, że pilnie wymaga częściowej sanacji i ekstrakcji zębów, zabieg zostanie przeprowadzony jak najszybciej.

Zenek – u naszego seniora też niestety konieczna będzie częściowa sanacja, najpierw jednak musi ustabilizować rzut przewlekłego zapalenia trzustki.

Kociak z Myślenic – jeden z malców miał ostatnio epizody spadku poziomu glukozy oraz hipotermii, wyniki badań są dobre, trwa dalsza diagnostyka, mająca na celu ustalenie przyczyny takich objawów.

Krzyś – walczymy z nawracającymi biegunkami, obecnie czekamy na wyniki badania parazytologicznego próbek kału od malucha.

Bernie – jedna z dwóch malutkich kotek z Przylasku Rusieckiego trafiła do nas dwa tygodnie temu z uszkodzoną końcówką ogonka, prawdopodobnie nadgryzło go jakieś dzikie zwierzę, lub został gdzieś zmiażdżony. Niestety w uszkodzony kawałek ogona wdała się martwica, mała nie miała tam w ogóle czucia i kawałek ogona, gdy wysechł – całkowicie odpadł. Obecnie czekamy, mała dostaje antybiotyk, a my obserwujemy czy martwica nie pójdzie wyżej.

ŁAPANKI:

W tym tygodniu brak.

KOTY WYPUSZCZONE PO STERYLIZACJI:

Soboniowice: 1 kotka

WYDARZENIA INNE:

PILNIE SZUKAMY DOMÓW TYMCZASOWYCH DLA MATEK Z KOCIĘTAMI LUB SAMODZIELNYCH JUŻ KOCIĄT

Zapewnimy jedzenie, żwir, wyposażenie (kuweta, klatka, wszystko, czego będziecie potrzebować).
Jeśli ktoś miałby chęć pomóc kocim rodzinkom dając im kawałek podłogi, bardzo prosimy o wypełnienie poniższej ankiety:
https://forms.gle/AxgS9ZjmktkY7RfB6

RUSZYŁ KOLEJNY WIELKI SZOPPING!

Przez weekend wystawiliśmy dla Was całą masę fanciochów, a wszystkie licytacje będzimy odstukiwać już w najbliższy weekend. Serdecznie zapraszamy na zakupy!
https://www.facebook.com/groups/wielkiszoppingsnl

KILOMETRY I GODZINY

KILOMETRY:

W tym tygodniu dziewczyny pokonały:
Ewa: 334
Justyna: 1091
gdy wspólnie z naszymi wolontariuszkami i wolontariuszami reagowali na najpilniejsze wezwania, rozwozili zamówienia, dostarczali zapasy do domów tymczasowych, koty do weterynarzy i karmę dla dziko żyjących bezdomniaków. Wspólnie ogarniali też wszelkie tematy dotyczące kociarni.
600 km w każdym tygodniu (dane szacunkowe) zrobili nasi niezawodni wolontariusze – jeżdżąc na wizyty przedadopcyjne, odwożąc koty do domów, pomagając w konsultacjach weterynaryjnych, czy dowożąc rzeczy potrzebne na kociarni.

GODZINY

W tym tygodniu dziewczyny czuwały nad naszymi podopiecznymi przez następującą ilość godzin:
Ewa: 18
Justyna: 49
700 godzin w każdym tygodniu to szacunkowy czas, który poświęciły im nasze wolontariuszki i wolontariusze – czy to podczas transportów kociaków, wizyt, fotografowania czy miliona innych rzeczy. To w zasadzie stałe minimum, bo zawsze trzeba koty nakarmić, posprzątać, zawieźć do lecznicy czy domu tymczasowego.
Jeśli możecie przekazać nam darowiznę, choćby najmniejszą, to prosimy o wpłaty na poniżej podane konto:

Krakowska Fundacja Pomocy Zwierzętom
Stawiamy Na Łapy
79 2130 0004 2001 0651 3691 0001
Za wszelką pomoc z całego serca dziękujemy.
I przede wszystkim dziękujemy, że jesteście z nami!
Bo bez Was – to wszystko, co robimy – naprawdę nie byłoby możliwe!

#stawiamynałapy #podsumowanietygodniowe

Ps. Ze zdjęcia pozdrawia Was nasz Timo, który czeka na nazawszowy domek już ponad rok. Timo jest kotkiem wymagającym odsikiwania, ale świetnie współpracuje z opiekunami i nie sprawia żadnych problemów. Naprawdę to już najwyższa pora, żeby ten cudny kitek znalazł własny dom ❤