Kochani! Kolejny tydzień za nami, więc meldujemy się z podsumowaniem! STAN KOTÓW: 291, w tym 9 rezydentów pod naszą stałą opieką. Pod poniższym linkiem możecie zobaczyć zestawienie wszystkich naszych kocich ogonków: https://drive.google.com/file/d/1ZUo1_ANWhy47jWiu2VGsvmnaJFaC9g71/view?usp=sharing Z nazawszowego domku machają Wam w tym tygodniu Mila, Mochi, Keks oraz Biszkopt. Długiego i dobrego życia, kotelaszki! <3 Niestety są też smutne wieści. Kociak z Reduta – maluszek nagle zaczął się gorzej czuć i ciężko oddychać, po czym odszedł, reanimacja nie przyniosła efektu. Zleciliśmy sekcję, aby ustalić czy przypadkiem maluch nie był chory na coś, co może zagrażać też jego rodzeństwu. Misia – kotka bez żadnych wcześniejszych objawów dostała nagłej zapaści i przestała oddychać, lekarze podejrzewają, że mógł to być tętniak lub niezdiagnozowany wcześniej problem kardiologiczny. NOWE KOTY: Kiki i Marian – wrócili z adopcji z uwagi na sikanie poza kuwetą, czego pani, która adoptowała koty nie zamierzała diagnozować. Pierwsze co zrobiliśmy po odebraniu kotów, to wykonaliśmy kompleksowe badania krwi i moczu, na szczęście w wynikach nie było większych odchyleń od normy, w związku z czym podejrzewamy, że problemy z oddawaniem moczu poza kuwetą miały podłoże behawioralne. Póki co w domu tymczasowym czują się dobrze i zachowują normalnie. KOTY ROZPOCZYNAJĄCE/KONTYNUUJĄCE LECZENIE: Kiki i Marian – jak wyżej Emma – kontynuujemy leczenie zapalenia gardła, dodatkowo badanie kału wykazało obecność bakterii clostridium perfringens, zostało wdrożone odpowiednie leczenie. Kropek i Kreska – leczymy zapalenie spojówek, dodatkowo, podobnie jak u ich mamy i reszty rodzeństwa, zostało wdrożone leczenie bakterii clostridium perfringens, której obecność wykazało badanie kału. 2 kotki z Aleksandrii – badanie kału wykazało obecność giardii, zostało wdrożone odpowiednie leczenie, dodatkowo u obu występuje silne zapalenie dziąseł, a część zębów jest do usunięcia. Henesi – u kotki pojawiły się objawy neurologiczne po podaniu Fenbendazolu (badanie kału wykazało obecność giardii). Być może jest to reakcja na lek, lecz obawiamy się nawrotu zapalenia otrzewnej, kotka dostała leki i jest pod ścisłą obserwacją. Alex – badania krwi wykazały znaczną poprawę stanu zdrowia, w związku z czym kocur został zakwalifikowany do sanacji jamy ustnej, której wykonanie w najbliższym czasie jest niezbędne z uwagi na silne zapalenie dziąseł i stan uzębienia. Milo – wyniki cytologii materiału pobranego z ucha wskazują na zmiany nowotworowe, konieczne jest usunięcie całości małżowiny usznej i wysłanie jej na badanie histopatologiczne, umawiamy zabieg u dr Gawora w klinice Arka. Pchełka – leczymy zapalenie spojówek. Kociak z Sieprawia – dom tymczasowy zgłosił, że małej zdarza się kropelkować, badanie moczu wykazało, że ma białkomocz oraz zdecydowanie zbyt zasadowy odczyn moczu, zostało wdrożone odpowiednie leczenie. Buruś – kontynuujemy leczenie pod kątem niewydolności nerek, na szczęście posiew nie wykazał żadnych bakterii w moczu kocura. Etna – posiew bakteryjny wykazał obecność hemolitycznego szczepu bakterii e-coli, zostało wdrożone odpowiednie leczenie. Oskar – oprócz wszystkiego o czym wiedzieliśmy już wcześniej, okazało się, że kocur ma również grzybicę oraz silną alergię zarówno na składniki pokarmowe, jak i na roztocza, a także pyłki. Zostało wdrożone odpowiednie leczenie oraz wyeliminowaliśmy z jego diety uczulające go składniki. Viktor – konieczne było usunięcie wszystkich zębów, dzięki czemu powinno się udać opanować nawracające silne zapalenia dziąseł (stan zębów oraz dziąseł wynika u niego z aktywnego zachorowania na FeLv). Kociak z garnizonu – z uwagi na zapalenie płuc kociak przebywał od tygodnia w klinice całodobowej, na szczęście udało się go wyciągnąć na prostą i w niedzielę wrócił do swojego domu tymczasowego, zaczął też nareszcie przybierać na masie. Kociak ze Słomnik – jeden z maluszków od początku niepokoił nas z uwagi na wklęsłą klatkę piersiową oraz szybsze męczenie się, w nocy z sobotę na niedzielę jego stan się pogorszył i trafił do kliniki całodobowej, gdzie RTG wykazało, że mostek jest w kiepskim stanie, a dodatkowo mała ma zapalenie płuc. Została w lecznicowym szpitalu, gdzie lekarze robią co mogą, lecz rokowania są niestety ostrożne. Oreo (i reszta kociąt z lecznicy Lupus) – walczymy nadal z giardiozą. Leia – kotka na szczęście dobrze zareagowała na wysoką dawkę sterydu, guz się zaczął zmniejszać, co daje nadzieję na skuteczne wprowadzeniem chemii, o czym będziemy w tym tygodniu rozmawiać z onkologiem. Janusz – nadal leczymy zapalenie górnych dróg oddechowych, dodatkowo kocurowi zaczęło ropieć jedno oko, wdrożono krople z antybiotykiem i czekamy na konsultację okulistyczną, by znaleźć przyczynę problemu. Andromeda – kotka otrzymała kolejną dawkę chemioterapii, a jej samopoczucie jest dobre. KOTY ODŁOWIONE NA STERYLIZACJĘ: W tym tygodniu brak. KOTY WYPUSZCZONE PO STERYLIZACJI: W tym tygodniu brak. WYDARZENIA INNE: PILNIE SZUKAMY DOMÓW TYMCZASOWYCH!!! Zapewnimy jedzenie, żwir, wyposażenie (kuweta, klatka, wszystko, czego będziecie potrzebować). Jeśli ktoś miałby chęć pomóc kocim rodzinkom dając im kawałek podłogi, bardzo prosimy o wypełnienie poniższej ankiety: https://forms.gle/AxgS9ZjmktkY7RfB6 BARDZO PROSIMY O WSPARCIE FINANSOWE DLA KOTÓW Z UKRAINY Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę trafiło do nas 112 kotów ewakuowanych z terenów objętych działaniami wojennymi. Są to koty właścicielskie, których opiekunowie zrzekli się, niepewni o swój dalszy los. Koty trafiły do nas wymęczone długą podróżą, często chore. Zbieramy fundusze na opłacenie leczenia naszych ukraińskich podopiecznych, a także na pokrycie kosztów ich codziennego utrzymania, każda złotówka jest dla nas w tej chwili na wagę złota, jeśli możecie nas wesprzeć, to błagamy Was o to z całego serca. Tutaj link do zbiórki: https://zoodoptuj.pl/zbiorka/ukrainskie-koty-pod-opieka-stawiamy-na-lapy RUSZYŁ KOLEJNY WIELKIE SZOPPING Dziewczyny przez weekend wystawiły ponad setkę fantów, a to jeszcze nie jest ich ostatnio! Wszystkie licytacje odstukujemy już w najbliższy weekend. Serdecznie zapraszamy! https://www.facebook.com/groups/wielkiszoppingsnl KILOMETRY I GODZINY KILOMETRY: W ostatnim tygodniu dziewczyny pokonały następującą ilość kilometrów: Ewa: 453 Justyna: 269 gdy wspólnie z naszymi wolontariuszkami i wolontariuszami reagowali na najpilniejsze wezwania, rozwozili zamówienia, dostarczali zapasy do domów tymczasowych, koty do weterynarzy i karmę dla dziko żyjących bezdomniaków. Wspólnie ogarniali też wszelkie tematy dotyczące kociarni. 600 km w każdym tygodniu (dane szacunkowe) zrobili nasi niezawodni wolontariusze – jeżdżąc na wizyty przedadopcyjne, odwożąc koty do domów, pomagając w konsultacjach weterynaryjnych, czy dowożąc rzeczy potrzebne na kociarni. GODZINY W ostatnim tygodniu dziewczyny czuwały nad naszymi podopiecznymi przez następującą ilość godzin: Ewa: 46 Justyna: 24 aktualnie ok 1000 godzin w każdym tygodniu to szacunkowy czas, który poświęciły im nasze wolontariuszki i wolontariusze – czy to podczas transportów kociaków, wizyt, fotografowania czy miliona innych rzeczy. To w zasadzie stałe minimum, bo zawsze trzeba koty nakarmić, posprzątać, zawieźć do lecznicy czy domu tymczasowego. Jeśli możecie przekazać nam darowiznę, choćby najmniejszą, to prosimy o wpłaty na poniżej podane konto: Krakowska Fundacja Pomocy Zwierzętom Stawiamy Na Łapy 79 2130 0004 2001 0651 3691 0001 Za wszelką pomoc z całego serca dziękujemy. I przede wszystkim dziękujemy, że jesteście z nami! Bo bez Was – to wszystko, co robimy – naprawdę nie byłoby możliwe! #stawiamynałapy #podsumowanietygodniowe Ps. Na zdjęciu przeurocze pozdrowienia ze stałego domu kiedyś naszej Noi, które otrzymał jej krakowski dom tymczasowy. W takich chwilach szczególnie serce rośnie <3