Od 1 stycznia 2014 roku Fundacja Stawiamy na łapy przejęła opiekę nad zwierzętami, którymi do 31 grudnia 2013 opiekował się  krakowski oddział Alarmowego Funduszu Nadziei na Życie. Ze względów organizacyjnych, pomocowych ze strony miasta i gminy, promocyjnych, marketingowych i wielu innych będzie nam łatwiej działać a z Ostródą mamy nadzieję nadal współpracować na różnych polach na zasadzie partnerstwa. Bo zwierzaki są najważniejsze.

Fundacja Stawiamy na łapy zajmuje się zarówno poszukiwaniem domów dla bezdomnych kotów z Krakowa i okolic, jak też sterylizacją i leczeniem kotów wolnożyjących, opieką nad kotami-ofiarami wypadków i ludzkiej bezmyślności oraz działaniami edukacyjnymi w zakresie mądrej opieki nad zwierzętami. 

O naszej działalności można dowiedzieć się też z Facebooka: http://www.facebook.com/Stawiamynalapy

Fundacja Stawiamy na łapy będzie  prowadzić kociarnię, znajdująca się przy ul. Chocimskiej 1B w Krakowie, w której przebywa pod opieką wolontariuszy od 10 do 15 kotów. W kociarni są zarówno koty, zdrowe, gotowe do adopcji, jak i zwierzęta oczekujące na zabiegi kastracji i sterylizacji. W każdą ostatnią sobotę miesiąca kociarnia otwiera drzwi dla wszystkich chcących poznać nas, nasze koty i naszą działalność. Można przyjść pobawić się z kotami, wygłaskać je, przynieść im przysmaki, karmę lub zabawki, ale można też przyjść i pokochać konkretnego zwierzaka i sprawić, że jego życie stanie się szczęśliwsze. Dzień Otwartych Drzwi trwa od godz. 17.00 do 20.00

W każdą drugą sobotę miesiąca można będzie  spotkać nas i nasze koty w Sklepie Zoologicznym Leopardus w Krakowie (Centrum Zakopianka). 

Fundacja Stawiamy na łapy będzie prowadziła  szpitalik przy ul. Drukarskiej (obok lecznicy weterynaryjnej Hyrax), w którym przebywać będą  zwierzęta chore w trakcie leczenia, ale też na kwarantannie zwierzęta przeznaczone do adopcji i oczekujące na szczepienie. 

Fundacja będzie wspierała domy tymczasowe oraz karmicieli kotów wolnożyjących i bezdomnych, przekazując im karmę dla podopiecznych oraz pomagając w wyłapywaniu zwierząt na leczenie i sterylizację, a w przypadku kotów „rokujących” także w poszukiwaniu dla nich nowych domów. 

Fundacja nie otrzymuje żadnych dotacji z instytucji państwowych czy samorządowych, działa jedynie w oparciu o pomoc ludzi dobrej woli. Po uzyskaniu stosownego zezwolenia będziemy także organizować kwesty i zbiórki karmy – do udziału w nich zachęcam już dzisiaj! Każdy grosz się liczy.