Nelson przebywa w domu tymczasowym
NELSON (I BONIFACY )
Bonifacy i Nelson to dwaj przeuroczy bracia, którzy trafili do Fundacji pod koniec 2016 roku. Mieszkają w domu tymczasowym.
Z opisu opiekunki tymczasowej:
Przechrzciliśmy kocurki najpierw na czekoladki, teraz Nelson jest Niuniusiem a Bonifacy – Bonkiem
Są u nas od roku i każdego dnia ich dystans do człowieka maleje .
Myślę, że w nowym domu będą też potrzebować odrobinę cierpliwości i czasu ale jak już zaufają otworzą się na całego to ktoś będzie wniebowzięty że ma takie wspaniałe koty.
Nelson to jest dopiero pieszczoch wystarczy usiąść na łóżku a on po chwili jest obok.
Kładzie się pupa w górę i oczekuje żeby go głaskać.
Jak jest głodny to ociera się o nogi i odzywa się żebym się pośpieszyła z jedzeniem. Staje się wtedy niecierpliwy i zaczyna podnosić głos miauczy.
Zwykle jest cichy wykłada się pod nogami i czeka na pieszczoty owszem mruczy bardzo głośno ale jak jest głodny to miauczy .
Czasem są takie gonitwy po domu, że się zastanawiam czy nie trafiłam na jakiś wyścig lub bieg z przeszkodami I brak przedniej łapki wcale nie oznacza, że Nelson w rozrabianiu ustępuje bratu.
Razem z bratem korzystają kulturalnie z kuwety i jedzą większość rzeczy, które mają w miseczce.
Najbardziej smakuje im herbata żeby było ciekawiej to mają codziennie w misce świeża wodą do picia ale i tak wolą pic to co ludzie …
Odrobaczenie: tak
Szczepienie: tak