Kocurek przebywa w domu stałym
Birk trafił do fundacji z jednej z podkrakowskich miejscowości, po wypadku i z złamaną łapką. Czas rekonwalescencji bardzo mu się dłużył ale ten niesamowicie kochany kocurek cierpliwie zniósł niewygody opatrunku i brak ruchu i obecnie zdrowy i sprawny czeka na własny dom.
Birk to przez większość czasu typowy koci podrostek – wszędzie go pełno, wszystkim musi się pobawić, wszystko sprawdzić i wszędzie zajrzeć. Uwielbia zabawy wszystkim co się toczy, wędkami, a najlepsza na świecie to jest zmiotka. Można nią szurać po podłodze i gryźć włosie. Także tak
Chętnie bawi się też z człowiekiem, ale nie można mu pozwolić bawić się swoimi rękami czy stopami, bo miewa takie zapędy chętnie daje się pogłaskać, nawet na kolana wlezie, ale to on mówi kiedy dość już pieszczot. Do kuwety trafia bezbłędnie, za to potrafi pogrymasić przy miseczce – generalnie jest niestety zwolennikiem suchej karmy, mokrą oczywiście też jada, ale mniej chętnie
Odrobaczenie: tak
Szczepienie: tak