Leo, podopieczny Fundacji Stawiamy na Łapy, mieszka w domu tymczasowym wraz z rodzeństwem, bratem Czarusiem i siostrą Maioe. Jest szczupłym, zwinnym kociakiem o pięknie pręgowanym, płowo-piaskowym futerku. Sam Leo uważa się zresztą za liska pustynnego i faktycznie pięknie by się prezentował w afrykańskiej scenerii.

Leo jest kotkiem pełnym energii, uwielbia gonić po swoim cat-roomie i bawić się wszelkimi kocimi zabawkami. Uwielbia też zapasy z rodzeństwem, choć brat i siostra nie zawsze reagują na to z należytym entuzjazmem.
Przed innymi kotami Leo nie czuje większego respektu i potrafi pacnąć w głowę kilkakrotnie od niego większego kociego rezydenta. Nie ma w tym jednak agresji, ale raczej chęć zabawy.
Jest bardzo przyjaźnie nastawiony do człowieka, chętnie ładuje się na kolana, mrucząc jak mały traktorek.
Leo jest bardzo ciekawski i chętnie sprintem wybiega ze swojego cat-roomu, jak tylko na moment uchyli się drzwi. Biegnie wtedy śmiało zwiedzać nowe terytoria!
Leo może mieszkać zarówno sam (pod warunkiem, że będzie miał należną porcję uwagi ze strony swoich ludzi), jak i z innymi kotami.
Kociakowi apetyt dopisuje, choć nie jest żarłokiem. Ja zarówno karmę mokrą, jak i suchą. 
Leo oczywiście, jak każdy lisek pustynny, grzecznie załatawia się do kuwetki.