Muffinka jest bardzo niespodziewanym znaleziskiem spod drzwi współpracującej z nami lecznicy. Maleńki kociak został odchowany w domu tymczasowym.
Jak opowiada opiekunka tymczasowa Muffinki – z moich dwumiesięcznych obserwacji wywnioskowałam, że Muffinka jest bardzo żywym kociakiem.
Umie sama sobie znaleźć zajęcie, ale woli bawić się z człowiekiem. Uwielbia znosić mi do pokoju zakrętki, sznurówki, wstążki z pokoju lokatorki. Wszystko próbuje ząbkami więc warto uważać bo z niej pirania mała.
Lubi się wspinać po nogach, jeśli ktoś ma na sobie jeansy. Czasem nawet się uspokaja i przychodzi się położyć jak najbliżej mojej twarzy i sobie mruczy.
Chce wejść wszędzie i pacać wszystko. Jest przezabawna i towarzyska dla większości osób. Lepiej żeby miała dwie kuwetki, jeśli się ją zostawia na dłużej, bo jest wymagająca do miejsca załatwiania się.
Odrobaczenie: tak
Szczepienie: tak