Frezja jest ciekawą świata koteczką – uwielbia zdobywanie nowych terenów, wdrapywanie się na samą górę drapaka oraz wspólne zabawy z resztą rodzeństwa. Nie boi się też innych kotów – nawet dorosłych i kilka razy od niej większych 😉 Z tego powodu chętnie znajdziemy jej wspólny dom z którymś z rodzeństwa lub jako towarzystwo do innego młodego i energicznego kota.
Koteczka chętnie spędza też czas z człowiekiem, choć jest też dość niezależna, jak na kociaka – woli raczej wspólne zabawy wędką, niż przytulanie i leżenie na kolanach (choć oczywiście daje się pogłaskać i potrafi pięknie mruczeć!).
Frezja trafiła do nas wraz z mamą i czwórką swojego rodzeństwa, gdy miała raptem kilka dni. Kocia mama grzecznie karmiła dzieciaki, ale niestety gdy miały raptem 6 tygodni poważnie zachorowała i nie mogła dłużej zajmować się potomstwem. Na szczęście malce umiały już wtedy bezbłędnie korzystać z kuwetki oraz zjadać ze smakiem całą zawartość miseczki. Jedynym wspomnieniem po tym, że straciły mamę za wcześnie jest lekki syndrom sierocy – maluchom zdarza się ssać siebie na wzajem lub kocyk.