Szogun to trójłapka powypadkowa, bez przedniej łapki. Kiedy trafiła do fundacji łapka była wyrwana i niestety konieczna była amputacja.
Szogun przebywa w domu tymczasowym od niedawna i dopiero uczy się mieszkania z ludźmi i wszystkich domowych niespodzianek.
Jest jeszcze nieśmiała i nie całkiem oswojona, dotknąć się fotografowi się nie dała, ale była bardzo chętna do zabawy. Do zaufanych ludzi sama przychodzi na głaskanie, nie ma problemu z resztą domowników czyli kotami (3 sztuki), psem i papugą 🙂
Najbardziej lubi się ze starszymi dziećmi, które spędzają z kotką najwięcej czasu. Generalnie kotek jest bezproblemowy tylko trochę nieufny – jak tylko fotograf zaczęła machać wędką, Szogun pojawiła się magicznie, wychodząc z “fortecy” za mikrofalówką :D
Koteczka korzysta z kuwetki.