Bond trafił do fundacji wraz z rodzeństwem z Zofiopola, z siostrami Moaną i Śnieżką dzieli dom tymczasowy, gdzie pod bacznym okiem rezydentów poznają świat i czekają na adopcję.
Jak pisze nasza fotograf :
Wszystkie kociaki są kochane, wesołe, beztroskie, bardzo pro-ludzkie. Od pierwszego dnia świetnie się zaadoptowały w domu tymczasowym i przyjaźnie reagują na inne koty.
Bond – czarny kocurek z większą białą plamką na szyi.
Jest prawdziwym drapieżnikiem. Jak nikt gania za wędką bez ustanku i z ekscytacji buczy, gdy udaje mu się już ją złapać. Trudno się byłoby tego po nim spodziewać, bo z rodzeństwa ma najmniejszą skłonność do miauczenia.
Kocurek pęknie pozował, nieco zziajany i podekscytowany przygodą jaką było pozowanie i poznanie nowego człowieka.
Bond je karmę suchą i mokrą , opanował kuwetkę.