Placek trafił do nas z krakowskich działek z kocim katarem, maluszek mieszka obecnie w domu tymczasowym, gdzie czeka na adopcję.
Placek jest energicznym i wesołym kociakiem, jak każdy maluch. Uwielbia się bawić wszelkimi dostępnymi zabawkami: wędkami, piłeczkami , zmiętymi papierkami, a jak nic nie ma pod łapką to i własny ogonek starczy. Świetnie dogaduje się z roczną kotką , zarówno w kwestii ganianego, zapasów jak i przytulania do snu.
Jest bardzo towarzyski, chodzi za człowiekiem z pokoju do pokoju i stara się uczestniczyć we wszystkim co się dzieje w domu, nawet w pisaniu na komputerze – opanował już wiele użytecznych skrótów klawiszowych i chętnie ich naucza ;) Chce uczestniczyć nawet w braniu prysznica.
Posiada wspaniałą funkcję “mruczenie na dotknięcie” i pomimo że jest malutki, mruczy głośno i bardzo często.Lubi skrobanie za uszami i po grzbiecie, czasem też wystawia swój cętkowany brzuszek do miziania. Kiedy jest znużony chodzi za człowiekiem i poluje na okazje wolnych kolan albo brzucha, gdzie zwija się w mruczącą trąbkę i zasypia.
Placek je karmę mokrą i suchą, opanował korzystanie z kuwety.
Odrobaczenie: tak
Szczepienie: tak