Dwie piękne kotki o pręgowanych futerkach i zjawiskowych cętkach na brzuszkach zostały uratowane z zapuszczonej piwnicy w jednej z kamienic w centrum miasta. Esterka wraz z siostrą Eris pod koniec kwietnia trafiła do domu tymczasowego, gdzie została wyleczona z drobnych, kociakowych dolegliwości i gdzie teraz zdrowo rośnie, czekając na swojego własnego człowieka.
Esterka ma w tej chwili około 5 miesięcy i jest małym, wesołym kociakaiem, który uwielbia jeść i się bawić, a także przytulać do opiekunów. Jest pełna energii, uwielbia gonitwy za wędką i skoki – a skacze naprawdę bardzo dobrze i sprawnie. Lubi się przytulać i obłazić człowieka, pięknie przy tym mrucząc, no ale nie ma na to za wiele czasu – bo przecież cały czas dzieje się coś ciekawego, a wszystko trzeba sprawdzić!
Na dorosłe koty Esterka nie zwraca dużej uwagi, ale nie boi się ich wcale. Jest trochę zaciekawiona, ale ich nie zaczepia.
Jak na rosnącego kociaka przystało, Esterka je mokrą karmę w sporej ilości, głównie wysokomięsne mielonki – jednak podobnie jak jej siostra Eris, wyżej sobie ceni filetowane karmy z kurczaka i tuńczyka oraz rybki!
Esterka jest kochanym, małym kotkiem i to w dodatku nawet całkiem grzecznym! Jej wielka ciekawość świata wymaga jednak na razie ludzkiego nadzoru, bo a to będziemy podgryzać siatkę w oknie, a to wpadniemy za komodę i nie będziemy wiedzieli jak wyjść, albo postanowimy zjeść gołębie pióro w całości – no tego typu przygody, typowe dla wieku dorastania
Esterka jest bardzo związana z siostrą Eris i byłoby świetnie, gdyby dziewczynom udało się pójść do własnego domu razem!
Odrobaczenie: tak
Szczepienie: tak