Kredka i jej rodzeństwo przyjechali do Krakowa po tym jak ktoś otruł ich mamę, a dziewczynka która odchowała kociaki na strzykawce musiała je oddać. Obecnie Kredka mieszka w domu tymczasowym z siostrą Piką i bratem Broniem, kociaki szukają domów na zawsze.
Kredka jest bardzo przytulasta, lubi się wspinać na człowieka i generalnie ma takie spojrzenie, któremu trudno jest powiedzieć nie. To i fakt, że ma najmiększe futerko z rodzeństwa, i ten śliczny czerwonawy nosek robią z niej moją ulubioną kociczkę.
Lubi się bawić z rodzeństwem ale zawsze pierwsza przychodzi się przywitać i przytulić. Dużo mówi i jak mruczy to tak trochę śpiewa 😃
Kociaki mają dobry apetyt i opanowały sztukę kuwetkowania.
Szukamy dla Kredki niewychodzącego, bezpiecznego i kochającego domu, który wykastruje koteczkę w odpowiednim wieku.
Warunkiem adopcji jest osiatkowanie balkonu (jeśli jest) oraz zabezpieczenie najczęściej otwieranych okien przed wypadnięciem kociaka.
odrobaczanie: tak
szczepienie: tak