Budyń

Budyń jak mały kociak trafił od fundacji i został adoptowany , niestety wrócił z adopcji i szuka ponownie domu. Obecnie
Budyń mieszka w domu tymczasowym, gdzie czeka na adopcję.
 
Budyń to stuprocentowy kot. Chętnie robi wszystko, czego zwykło się oczekiwać od przedstawicieli gatunku czterołapnych przytulasów: wchodzi na najwyższe meble w mieszkaniu; z zapamiętaniem drapie każdy możliwy drapak; przed snem łapkami uklepuje sobie legowisko (którym najczęściej okazuje się być któreś z nas); transformuje się w chleb albo w wazon; mruczy, miauczy, prycha, warczy, buczy, w zależności od nastroju; i oczywiście przywłaszcza sobie wszystkie kartony!
Jest też niesamowicie ciekawski: zawsze wszystko dokładnie obwąchuje, wchodzi w każdy zakamarek; każda otwarta szafka czy szafa od razu zmienia się dla niego w potencjalną przygodę; nawet uchylone okno staje się pretekstem do próby przedostania się do wielkiego świata; nie raz już – ku naszemu rozbawieniu – wymknął nam się pod nogami z mieszkania przez uchylone drzwi gdy akurat do niego wchodziliśmy – to prawdziwy koci odkrywca i trzeba na niego bardzo uważać.
 
Budyń był lekko straumatyzowany, gdy do nas trafił, co objawiało się tym, że czasem nas atakował pazurkami. Z czasem zrobił się coraz ufniejszy i teraz jest już praktycznie niegroźny, chociaż ma swój charakterek i jeśli akurat nie ma ochoty na głaskanie to nie waha się tego zasygnalizować – z tego powodu raczej nie nadaje się do domów z dziećmi. Ale poza tym jest przekochany: bardzo lubi noszenie na rękach (mruczy wtedy i mruży oczka), zdarza mu się spać z nami na łóżku, czy kłaść się na nas, gdy oglądamy film. I zawsze, gdy przychodzimy do domu, przybiega nas powitać, radośnie miaucząc.
 
 
 
 

 

 

odrobaczanie: tak

szczepienie: tak

kastracja: tak

data urodzenia: maj 2017

Category: