Purina trafiła do fundacji z Lwowa, jeszcze podczas pobytu na Ukrainie u koteczki rozwinął się FIP, który szczęśliwie udało się już wyleczyć. Obecnie Purina mieszka w domu tymczasowym, gdzie czeka na adopcję.
Purina to piękna i delikatna imigrantka. Początkowo nieufna wobec ludzi, jednak raz pogłaskana od razu wskakuje na kolana i głośno mrucząc układa się do snu. Jest przytulanką, zachęcona przychodzi, przewraca się na plecy i w takiej pozycji odpoczywa lub bawi się z człowiekiem. Noszona na rękach przytula się i nadstawia główkę do całowania. Ma przemiłe futerko.
Płoszy się nagłymi dźwiękami i niespodziewanym dotykiem. Nieufna wobec kotki rezydentki. Przygląda się kotce i wącha ją z zaciekawieniem, jednak nie życzy sobie kociej bliskości (syczy gdy rezydentka inicjuje kontakt).
Bawi się sznurkiem, piłką i kocimi zabawkami. Szaleje za kocimiętką 
Do jedzenia trzeba ją zachęcić chwilą kociej czułości, wtedy zjada mokrą karmę ze smakiem. W samotności traci apetyt, siedzi smutna w kącie