
Kochani!
Kolejny tydzień za nami (a właściwie dwa), więc meldujemy się z podsumowaniem!
LICZBA KOTÓW: 254, w tym 8 rezydentów pod naszą stałą opieką.
Pod poniższym linkiem możecie zobaczyć zestawienie wszystkich naszych kocich ogonków:
https://drive.google.com/…/1dNKE93W…/view…
Z nazawszowego domku machają Wam w tym tygodniu Dzidzia, Cygan, Margo, Guliwer, Garfield. Długiego i dobrego życia, kotelaszki
NOWE KOTY:
Kotka z Czyżyn- nasza wolontariuszka wracając z pracy spotkała kilkumiesięczną, oswojoną kotkę, która błąkała się po parkingu marketu. Zdecydowanie nie było to miejsce dla porzuconego kociaka. Kotka miała zaawansowany katar oraz świerzbowiec uszny – od razu podjęliśmy leczenie i jej stan zdrowia jest coraz lepszy.
Kicia – pod nasza opiekę trafiła około 10 letnia kotka – jej dotychczasowa opiekunka zachorowała i z powodów zdrowotnych nie mogła dłużej się nią zajmować.
KOTY ROZPOCZYNAJĄCE/KONTYNUUJĄCE LECZENIE:
Kotka z Czyżyn – jw.
Vasia – leczymy grzybiczo- bakteryjne zapalenie uszu
Tajga – leczymy zapalenie gardła
Budyń – leczymy zapalenie pęcherza
Ogryzek – otrzymaliśmy wyniki histopatologii usuniętego guza, niestety była to zmiana nowotworowa (naczyniakomięsak jelita). Ponieważ ten rodzaj nowotworu często daje przerzuty, lekarze zdecydowali się na wprowadzenie chemioterapii. Ogryzek jest już po pierwszej dawce. Kocurek czuje się na tyle dobrze, że nie wymaga całodobowej opieki weterynaryjnej i mógł wrócić do domu tymczasowego
Dzwonek – leczymy zapalenie pęcherza
Zuza – rehabilitacja przynosi bardzo dobre efekty, kotka odzyskała pełen zakres ruchu w obu tylnych łapach, jednak do pełnego wyleczenia konieczne jest nadbudowanie mięśni, dlatego wciąż musi ćwiczyć
Nala – otrzymaliśmy wyniki rezonansu magnetycznego, z których wynika, że Nala cierpi na zaawansowane zapalenie ucha środkowego oraz wewnętrznego. Kotka miała przejść zabieg myringotomii, niestety okazało się, że ma zarośnięty kanał słuchowy, co uniemożliwiło wykonanie zabiegu. W tej sytuacji wprowadzono leczenie farmakologiczne, które mamy nadzieję przyniesie efekty, bo alternatywą jest skomplikowany zabieg chirurgiczny
Kociak z Myślenickiej – leczymy zapalenie spojówek
Kociak z Garnizonu – leczymy zapalenie górnych dróg oddechowych
Cień – kocurek ma struwity w moczu; wdrożono leczenie
Kocurek z Sieprawia – kocurek stracił apetyt oraz stał się apatyczny, badanie wykazało zapalenie górnych dróg oddechowych oraz początki zapalenia płuc; wdrożono leczenie
Szczęściara – kontynuujemy leczenie zapalenia pęcherza
Blep – zrobiliśmy badanie PCR, żeby potwierdzić wcześniejszy test i niestety potwierdziło się, że kocurek jest nosicielem wirusa FelV
ŁAPANKI:
Kraków, ul. 28 lipca: 1 kocur (na leczenie)
Proszowice: 1 kotka
KOTY WYPUSZCZONE PO STERYLIZACJI:
Kraków, ul. 28 lipca: 1 kocur
PILNIE SZUKAMY DOMÓW TYMCZASOWYCH!!!
Zapewnimy jedzenie, żwir, wyposażenie (kuweta, klatka, wszystko, czego będziecie potrzebować). Jeśli ktoś miałby chęć pomóc kocim rodzinkom dając im kawałek podłogi, bardzo prosimy o wypełnienie poniższej ankiety: https://forms.gle/AxgS9ZjmktkY7RfB6
WYSTARTOWAŁ KOLEJNY WIELKI SZOPPING!!!
Dziewczyny wystawiły dla Was przez weekend jakąś tonę fantów, odstukiwanie licytacji już w najbliższy weekend. Serdecznie zapraszamy do naszej grupy:
https://www.facebook.com/groups/wielkiszoppingsnl
ZAPRASZAMY NA KIERMASZ STACJONARNY W DWORKU BIAŁOPRĄDNICKIM!!!
Dawno się nie widzieliśmy, więc pora to nadgonić
Nasze Wolontariuszki i Wolontariusze czekać na Was będą 19 lutego, w niedzielę, w Budynku Głównym w Sali Złotej i Kominkowej, ul. Papiernicza 2, w godzinach od 11:00 do 18:00.
Do zobaczyska!
CHCESZ POMAGAĆ RAZEM Z NAMI?
Zachęcamy do zgłoszenia się pod poniższym linkiem https://www.stawiamynalapy.pl/wolontariat/
KILOMETRY I GODZINY
KILOMETRY:
W ostatnim tygodniu dziewczyny pokonały następującą ilość kilometrów:
KILOMETRY:
Ewa: 581 + 894
Kasia: (wspólnie z Ewą)
gdy wspólnie z naszymi wolontariuszkami i wolontariuszami reagowali na najpilniejsze wezwania, rozwozili zamówienia, dostarczali zapasy do domów tymczasowych, koty do weterynarzy i karmę dla dziko żyjących bezdomniaków. Wspólnie ogarniali też wszelkie tematy dotyczące kociarni.
600 km w każdym tygodniu (dane szacunkowe) zrobili nasi niezawodni wolontariusze – jeżdżąc na wizyty przedadopcyjne, odwożąc koty do domów, pomagając w konsultacjach weterynaryjnych, czy dowożąc rzeczy potrzebne na kociarni.
GODZINY
W ostatnim tygodniu dziewczyny czuwały nad naszymi podopiecznymi przez następującą ilość godzin:
Ewa: 41 + 44,5
Kasia: 49,5
700 godzin w każdym tygodniu to szacunkowy czas, który poświęciły im nasze wolontariuszki i wolontariusze – czy to podczas transportów kociaków, wizyt, fotografowania czy miliona innych rzeczy. To w zasadzie stałe minimum, bo zawsze trzeba koty nakarmić, posprzątać, zawieźć do lecznicy czy domu tymczasowego.
Jeśli możecie przekazać nam darowiznę, choćby najmniejszą, to prosimy o wpłaty na poniżej podane konto:
Krakowska Fundacja Pomocy Zwierzętom
Stawiamy Na Łapy
79 2130 0004 2001 0651 3691 0001
Za wszelką pomoc z całego serca dziękujemy.
I przede wszystkim dziękujemy, że jesteście z nami!
Bo bez Was – to wszystko, co robimy – naprawdę nie byłoby możliwe!
#stawiamynałapy #podsumowanietygodniowe
Ps. Na zdjęciu nasza Wanilka prezentuje, jak wygląda ekstremalne spożywanie śniadanka. Koty są z kosmosu
Comments are closed.