
Kochani!
Kolejny tydzień za nami, więc meldujemy się z podsumowaniem!
LICZBA KOTÓW: 238, w tym 8 rezydentów pod naszą stałą opieką.
Pod poniższym linkiem możecie zobaczyć zestawienie wszystkich naszych kocich ogonków:
https://drive.google.com/…/10lBP46iUSE7g179FuB1…/view…
Z nazawszowego domku machają Wam w tym tygodniu Orzeszek, Uszatek, Szyszka oraz Kicia. Długiego i dobrego życia, kotelaszki
Niestety w tym tygodniu mamy też smutne wieści
Teoś – kocurek od tygodnia przebywał w szpitalu pod stałą opieką weterynarzy, pomimo licznych badań nie udało się jednak postawić diagnozy. Wprowadzone leczenie objawowe nie przynosiło żadnego efektu, kociak z każdym dniem czuł się coraz gorzej. Z uwagi na bardzo złe rokowania oraz szybko pogarszający się stan kociaka razem z lekarzami podjęliśmy decyzję o eutanazji.
NOWE KOTY:
W tym tygodniu brak.
KOTY ROZPOCZYNAJĄCE/KONTYNUUJĄCE LECZENIE:
Kocur z ul. Starowolskiej – otrzymaliśmy zgłoszenie od osoby dokarmiającej koty, że jeden z kocurów ma prawdopodobnie uszkodzone oko. Odłowiliśmy kota i trafił pod opiekę lekarzy – badanie okulistyczne wykazało, że gałka oczna jest nienaruszona, natomiast trzecia powieka jest poszarpana .Oko zostało zoperowane i kocurek dochodzi do siebie w naszej kociarni.
Ogryzek – kocurek nagle poczuł się gorzej, pojawiły się wymioty oraz krew w kale, trafił więc do kliniki całodobowej. Objawy prawdopodobnie były wynikiem podanej tydzień wcześniej chemioterapii – wdrożone leczenie szybko przywróciło chłopakowi dobre samopoczucie i mógł wrócić do domu tymczasowego.
Kociak z Michałowic – kocurkowi ściągnięto szwy pozostałe po zabiegu usunięcia gałki ocznej, wszystko wygoiło się prawidłowo.
Hermiona – leczymy zapalenie gardła.
Znajdka – kontrolne badanie płuc wykazało zmiany, które wymagają dalszej diagnostyki – mogą to być zmiany zapalne lub nowotworowe.
Nala – badanie neurologiczne nie wykazało żadnych nieprawidłowości, w związku z tym zakończono leczenie zapalenia ucha środkowego. Mamy nadzieję, że długotrwała antybiotykoterapia doprowadziła do całkowitego wyleczenia, ponieważ w przypadku nawrotu choroby konieczne będzie leczenie chirurgiczne.
Loca, Leny – leczymy zapalenie dziąseł.
Kociak spod Nowego Sącza – leczymy zapalenie dziąseł.
Sajgon – kociak rozpoczął intensywną rehabilitację, którą znosi bardzo dzielnie.
ŁAPANKI:
Wrząsowice: 1 kotka
Kraków, ul. Starowolska: 1 kocur (na leczenie)
KOTY WYPUSZCZONE PO STERYLIZACJI:
W tym tygodniu brak.
PILNIE SZUKAMY DOMÓW TYMCZASOWYCH!!!
Zapewnimy jedzenie, żwir, wyposażenie (kuweta, klatka, wszystko, czego będziecie potrzebować). Jeśli ktoś miałby chęć pomóc kocim rodzinkom dając im kawałek podłogi, bardzo prosimy o wypełnienie poniższej ankiety: https://forms.gle/AxgS9ZjmktkY7RfB6
BŁAGAMY O POMOC W UTRZYMANIU NASZEJ DZIAŁALNOŚCI!!!
Nie mamy pieniędzy, a bez nich nasza dalsza działalność nie jest możliwa. Każda, nawet najdrobniejsza kwota, to dla nas realna pomoc, którą możemy przekuwać w opiekę nad naszymi podopiecznymi i tymi, którzy tej pomocy potrzebują. Każdy grosik można wpłacać tutaj:
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/kosmicznakwota
CHCESZ POMAGAĆ RAZEM Z NAMI?
Zachęcamy do zgłoszenia się pod poniższym linkiem https://www.stawiamynalapy.pl/wolontariat/
KILOMETRY I GODZINY
KILOMETRY:
W ostatnim tygodniu dziewczyny pokonały następującą ilość kilometrów:
KILOMETRY:
Ewa: 501
Kasia: 532
gdy wspólnie z naszymi wolontariuszkami i wolontariuszami reagowali na najpilniejsze wezwania, rozwozili zamówienia, dostarczali zapasy do domów tymczasowych, koty do weterynarzy i karmę dla dziko żyjących bezdomniaków. Wspólnie ogarniali też wszelkie tematy dotyczące kociarni.
600 km w każdym tygodniu (dane szacunkowe) zrobili nasi niezawodni wolontariusze – jeżdżąc na wizyty przedadopcyjne, odwożąc koty do domów, pomagając w konsultacjach weterynaryjnych, czy dowożąc rzeczy potrzebne na kociarni.
GODZINY
W ostatnim tygodniu dziewczyny czuwały nad naszymi podopiecznymi przez następującą ilość godzin:
Ewa:37
Kasia: 38
700 godzin w każdym tygodniu to szacunkowy czas, który poświęciły im nasze wolontariuszki i wolontariusze – czy to podczas transportów kociaków, wizyt, fotografowania czy miliona innych rzeczy. To w zasadzie stałe minimum, bo zawsze trzeba koty nakarmić, posprzątać, zawieźć do lecznicy czy domu tymczasowego.
Jeśli możecie przekazać nam darowiznę, choćby najmniejszą, to prosimy o wpłaty na poniżej podane konto:
Krakowska Fundacja Pomocy Zwierzętom
Stawiamy Na Łapy
79 2130 0004 2001 0651 3691 0001
Za wszelką pomoc z całego serca dziękujemy.
I przede wszystkim dziękujemy, że jesteście z nami!
Bo bez Was – to wszystko, co robimy – naprawdę nie byłoby możliwe!
#stawiamynałapy #podsumowanietygodniowe
Ps. Ze zdjęcia pozdrawiają Was król Cynamon ze swojego poduszkowego tronu
Comments are closed.