
Kochani!
Kolejny tydzień za nami, więc meldujemy się z podsumowaniem!
LICZBA KOTÓW: 220, w tym 7 rezydentów pod naszą stałą opieką.
Pod poniższym linkiem możecie zobaczyć zestawienie wszystkich naszych kocich ogonków:
https://drive.google.com/…/1qF1qV1S12KBfE6X5RRO…/view…
Z nazawszowego domku macha Wam w tym tygodniu Noska. Długiego i dobrego życia, kotelaszku
Niestety w tym tygodniu są też smutne wieści
Kociak z ROD na Płaszowie – maluch, odkąd do nas trafił, oprócz kataru miał problemy z apetytem, ale przede wszystkim z przyswajaniem – mimo częstego karmienia w ogóle nie przybierał na masie, a wręcz chudł. Mimo ciągłych wizyt u weterynarzy i baterii leków, maluch odszedł, prawdopodobnie miał jakąś wadę rozwojową. Jest nam cholernie przykro, kiedy czasami nie możemy zrobić po prostu absolutnie nic
NOWE KOTY:
Kotka z 5 kociąt z ul. Turka – pod naszą opiekę trafiła kotka z piątką ok. 2-tygodniowych maluchów
Kociak z budowy – pod naszą opiekę trafił ok. 4-tygodniowy maluch, który zgubił się na terenie budowy. Matka długo po niego nie przychodziła, więc maluch trafił do domu tymczasowego, lecz później kotka była widziana w okolicy z drugim maluchem, po weekendzie będziemy próbować ich złapać
Kociak z Małego Płaszowa – przyjęliśmy też pod opiekę ok. 3-tygodniowego malucha z silnym kocim katarem, którego matka porzuciła, prawdopodobnie z racji, że jest chory. Kociak od razu trafił do weterynarza, zostało wdrożone leczenie, oczka na szczęście uda się uratować
KOTY ROZPOCZYNAJĄCE/KONTYNUUJĄCE LECZENIE:
Filemon – kocurek przeszedł zabieg sanacji, podczas którego usunięto 7 zębów
Fidelino – miał wykonane kontrolne badania, na szczęście wszystko jest w normie – anemia w pełni ustąpiła, wątroba tez pracuje prawidłowo
Kociaki z Rydlówki – kontynuujemy leczenie kociego kataru
Kociak z Małego Płaszowa – kotka trafiła do nas z zaawansowanym kocim katarem, wdrożono leczenie i mamy nadzieję, że kociak szybko wróci do zdrowia
Kociak z Wolbromia – jeden z malców ma problem z oddawaniem kału, pomimo masowania brzuszka i podawania leków wspomagających pracę jelit nie oddaje kału samodzielnie, konieczne sa lewatywy. Kociak dostaje leki pobudzające perystaltykę i mamy nadzieję, że wkrótce jelita zaczną pracować samodzielnie
Kara – leczymy zapalenie górnych dróg oddechowych
Dwukropek – leczymy zapalenie górnych dróg oddechowych
Szpilka – leczymy zapalenie spojówki
Kotka z Chełmu – leczymy zapalenie górnych dróg oddechowych oraz dziąseł
Tajson – niestety kroplówki podskórne okazały się niewystarczające do zahamowania zapalenia trzustki, dlatego chłopak znów będzie musiał jeździć na dożylne. Do tego wszystko wskazuje na to, że mimo specjalnie dopasowanej diety, rozwija mu się zapalenie jelit. Czekamy na wyniki badań, żeby ruszyć z dalszą diagnostyką i planem leczenia. Prosimy o kciuki za chłopaka
Poza wymienionymi wyżej kotami pod naszą opieką znajduje się 17 kotów w stałym leczeniu.
ŁAPANKI:
Kraków, ul. Tuchowska: 1 kocur
Kraków, ul. Wielicka: 1 kocur
Włosań: 1 kocur
KOTY WYPUSZCZONE PO STERYLIZACJI:
Aleksandrowice: 1 kotka
Kraków, ul. Dworcowa: 1 kotka
Kraków, ul. Wielicka: 2 kotki
Tomaszowice: 1 kocur, 1 kotka
Kraków, ul. Miłkowskiego; 1 kotka
PILNIE SZUKAMY DOMÓW TYMCZASOWYCH!!!
Zapewnimy jedzenie, żwir, wyposażenie (kuweta, klatka, wszystko, czego będziecie potrzebować). Jeśli ktoś miałby chęć pomóc kocim rodzinkom dając im kawałek podłogi, bardzo prosimy o wypełnienie poniższej ankiety: https://forms.gle/AxgS9ZjmktkY7RfB6
BŁAGAMY O POMOC W UTRZYMANIU NASZEJ DZIAŁALNOŚCI!!!
Nie mamy pieniędzy, a bez nich nasza dalsza działalność nie jest możliwa. Każda, nawet najdrobniejsza kwota, to dla nas realna pomoc, którą możemy przekuwać w opiekę nad naszymi podopiecznymi i tymi, którzy tej pomocy potrzebują. Każdy grosik można wpłacać tutaj:
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/kosmicznakwota
CHCESZ POMAGAĆ RAZEM Z NAMI?
Zachęcamy do zgłoszenia się pod poniższym linkiem https://www.stawiamynalapy.pl/wolontariat/
KILOMETRY I GODZINY
KILOMETRY:
W ostatnim tygodniu dziewczyny pokonały następującą ilość kilometrów:
KILOMETRY:
Ewa: 597
Kasia: 338
gdy wspólnie z naszymi wolontariuszkami i wolontariuszami reagowali na najpilniejsze wezwania, rozwozili zamówienia, dostarczali zapasy do domów tymczasowych, koty do weterynarzy i karmę dla dziko żyjących bezdomniaków. Wspólnie ogarniali też wszelkie tematy dotyczące kociarni.
600 km w każdym tygodniu (dane szacunkowe) zrobili nasi niezawodni wolontariusze – jeżdżąc na wizyty przedadopcyjne, odwożąc koty do domów, pomagając w konsultacjach weterynaryjnych, czy dowożąc rzeczy potrzebne na kociarni.
GODZINY
W ostatnim tygodniu dziewczyny czuwały nad naszymi podopiecznymi przez następującą ilość godzin:
Ewa: 46
Kasia: 26
700 godzin w każdym tygodniu to szacunkowy czas, który poświęciły im nasze wolontariuszki i wolontariusze – czy to podczas transportów kociaków, wizyt, fotografowania czy miliona innych rzeczy. To w zasadzie stałe minimum, bo zawsze trzeba koty nakarmić, posprzątać, zawieźć do lecznicy czy domu tymczasowego.
Jeśli możecie przekazać nam darowiznę, choćby najmniejszą, to prosimy o wpłaty na poniżej podane konto:
Krakowska Fundacja Pomocy Zwierzętom
Stawiamy Na Łapy
79 2130 0004 2001 0651 3691 0001
Za wszelką pomoc z całego serca dziękujemy.
I przede wszystkim dziękujemy, że jesteście z nami!
Bo bez Was – to wszystko, co robimy – naprawdę nie byłoby możliwe!
#stawiamynałapy #podsumowanietygodniowe
Ps. Ze zdjęcia pozdrawiają Was kiciaczki z Rydlówki
Comments are closed.