Kochani!
Kolejny tydzień za nami, więc meldujemy się z podsumowaniem!

❗️ LICZBA KOTÓW: 266, w tym 6 rezydentów pod naszą stałą opieką

Pod poniższym linkiem możecie zobaczyć zestawienie wszystkich naszych kocich ogonków:
https://drive.google.com/…/1Cwa6oVzeOkpoWVdpgM…/view…

🏠 Z nazawszowego domku machają Wam w tym tygodniu: Xena oraz Bianka. Długiego i dobrego życia, kotelaszki ❤

🆕 NOWE KOTY:

Kotka z 4 kociąt z ul. Ukrytej – pod naszą opiekę trafiła kocia rodzinka z działki, ok. 6-tygodniowe maluchy ukryły się pod maską samochodu, skąd na szczęście udało się je wyciągnąć, a następnie złapać matkę. Cała rodzinka była mocno zapchlona, lecz poza tym zdrowa. Ludzie, którzy je uratowali postanowili dać rodzince dom tymczasowy, a do nas zwrócili się o pomoc z późniejszym szukaniem domów.

Kocur z Jodłownika – pod naszą opiekę trafił też starszy, poraniony i wygłodzony kocur, został opatrzony w lecznicy i obecnie leczymy go ze świerzbu, za jakiś czas konieczna będzie też kontrola trzustki z uwagi na podwyższony poziom lipazy w wynikach krwi. Kocurek jest całkowicie oswojony, więc zostanie pod naszą opieką i będziemy dla niego szukać dobrego domu na resztę życia

Kotka z 3 kociąt z Tarnowa – przyjęliśmy również kotkę z trójką około 2-miesięcznych kociaków, które znalazła jedna z naszych wolontariuszek. Cała rodzina ma dość silny koci katar, są w trakcie leczenia

👩‍⚕️ KOTY ROZPOCZYNAJĄCE/KONTYNUUJĄCE LECZENIE:

Kotka z Nowohuckiej – dostaliśmy zgłoszenie o wolnożyjącej kotce, która mocno kuleje i ma problemy z chodzeniem. Kotkę udało się odłowić – badanie ortopedyczne oraz rtg wykazały uszkodzenia w obrębie ścięgna piętowego. U kotki w najbliższych dniach zostanie wykonana operacja w celu ustabilizowania stawu

Szpilka – kotka ostatnio zaczęła kuleć, z uwagi na występujący u niej problem zwyrodnieniowy stawów kotka dostała leki wspomagające ich działanie

Kotka z kociętami z Tarnowa – kocia rodzinka trafiła do nas z kocim katarem, od razu zostało wprowadzone leczenie

Stworek – kocurek nagle stał się apatyczny i stracił apetyt, pojawiła się także gorączka. Wykonane badania nie dały odpowiedzi skąd tak złe samopoczucie, kociak dostaje leki objawowe i będzie miał wykonane kolejne badania

Matkapolka – kotka straciła apetyt, pojawiły się też zaparcia. Okazało się że doszło do zatkania kałem i było konieczne wykonanie lewatywy

Leny i Loca – leczymy zapalenie spojówek

Kociak z Jerzmanowic – kontynuujemy leczenie kociego kataru

🩺 Poza wymienionymi wyżej kotami pod naszą opieką znajduje się 17 kotów w stałym leczeniu.

🕵️‍♀️ ŁAPANKI:

Kryspinów: 1 kocurek, 2 kotki
Kraków, ul. Nowohucka: – 1 kotka na leczenie
Kraków, ul. Krasickiego: – 1 kocur na leczenie

KOTY WYPUSZCZONE PO STERYLIZACJI:

Kraków, ul. Łużycka: 1 kocur, 1 kotka
Kraków, al. 29 listopada: 1 kocur

PILNIE SZUKAMY DOMÓW TYMCZASOWYCH!!!

Zapewnimy jedzenie, żwir, wyposażenie (kuweta, klatka, wszystko, czego będziecie potrzebować). Jeśli ktoś miałby chęć pomóc kocim rodzinkom dając im kawałek podłogi, bardzo prosimy o wypełnienie poniższej ankiety: https://docs.google.com/…/1FAIpQLSeD97ER…/viewform…

CHCESZ POMAGAĆ RAZEM Z NAMI?

Zachęcamy do zgłoszenia się pod poniższym linkiem 🙂 https://www.stawiamynalapy.pl/wolontariat/

🚗 KILOMETRY I GODZINY

KILOMETRY:

W ostatnich tygodniach dziewczyny pokonały następującą ilość kilometrów:

Ewa: 252
Kasia: 437

gdy wspólnie z naszymi wolontariuszkami i wolontariuszami reagowali na najpilniejsze wezwania, rozwozili zamówienia, dostarczali zapasy do domów tymczasowych, koty do weterynarzy i karmę dla dziko żyjących bezdomniaków. Wspólnie ogarniali też wszelkie tematy dotyczące kociarni.
600 km w każdym tygodniu (dane szacunkowe) zrobili nasi niezawodni wolontariusze – jeżdżąc na wizyty przedadopcyjne, odwożąc koty do domów, pomagając w konsultacjach weterynaryjnych, czy dowożąc rzeczy potrzebne na kociarni.

GODZINY:
W ostatnim tygodniu dziewczyny czuwały nad naszymi podopiecznymi przez następującą ilość godzin:

Ewa: 18
Kasia: 40

700 godzin w każdym tygodniu to szacunkowy czas, który poświęciły im nasze wolontariuszki i wolontariusze – czy to podczas transportów kociaków, wizyt, fotografowania czy miliona innych rzeczy. To w zasadzie stałe minimum, bo zawsze trzeba koty nakarmić, posprzątać, zawieźć do lecznicy czy domu tymczasowego.

Jeśli możecie przekazać nam darowiznę, choćby najmniejszą, to prosimy o wpłaty na poniżej podane konto:
Krakowska Fundacja Pomocy Zwierzętom
Stawiamy Na Łapy
79 2130 0004 2001 0651 3691 0001

Za wszelką pomoc z całego serca dziękujemy.
I przede wszystkim dziękujemy, że jesteście z nami!
Bo bez Was – to wszystko, co robimy – naprawdę nie byłoby możliwe!

#stawiamynałapy #podsumowanietygodniowe

Ps. Na zdjęciu nasz biedulinek z Jodłownika podczas pierwszego posiłku na kociarni 🙁