Bazia przybył do fundacji z Kijowa, obecnie mieszka w domu tymczasowym, gdzie czeka na adopcję.  

 

Bazia to koci skarb. Jest bardzo żywiołowy i towarzyski, pomimo stresującej drogi zadomowił się w mniej niż 5 minut 🙂 Mruczy jak traktor, strzela baranki, domaga się głaskania i tuli się do człowieka 24/7, jednak nie zawsze daje się wziąć na ręce. Za to zawsze towarzyszy człowiekowi przy wszystkich czynnościach, leżąc na Tobie na kanapie, śpiąc obok, czy obserwując z bardzo bliskiej odległości. Nie boi się obcych, jedyne czego nie lubi to jazda w transporterze.

Z dwoma rezydentkami bardzo szybko znalazł wspólny język, uskuteczniają zabawy i gonitwy przez cały dzień, a przez resztę doby śpią i przytulają się razem. Jest gadułą i czyściochem – dba o to, by w kuwecie było wszystko porządnie zakopane, poprawia nawet po rezydentkach jeżeli nie spełnią jego standardów czystości 🙂 Lubi przesiadywać na balkonie podgryzając kocią trawkę, nie ma problemu z apetytem. Każda mała rzecz, którą jest w stanie wprowadzić w ruch jest dla niego zabawką, ale najbardziej szaleje za wędką i pluszową myszką.