Bibi została znaleziona wraz ze swoimi kociętami przy cmentarzu na Batowicach. Najpierw spędziła czas na kociarni, podczas którego odchowała kociaki i sama dochodziła do siebie. Następnie pojawiła się u mnie i od tego czasu każdego dnia robi niesamowity postęp w relacji z człowiekiem i zrozumieniu, że mizianko to najlepsza rzecz na świecie.
Bibi jest młodą energiczną kotką, której największymi pasjami są polowania na pluszowe myszki oraz drzemki na parapecie z ładnym widokiem za oknem. W ostatnim czasie została fanką mokrej karmy oraz trawy dla kotów, którą codziennie podgryza. Nie ma problemu z korzystaniem z kuwety oraz higieną, cały czas pilnuje by jej futerko było w nienagannym stanie.
Jej relacja z człowiekiem na początku była burzliwa, jednak gdy tylko poczuła jaką przyjemność mogą zaoferować ludzkie dłonie, regularnie domaga się pieszczot miaucząc, ugniatając biszkopty i mrucząc jeszcze zanim wskoczy prosto pod ręce. Uwielbia ludzkie towarzystwo, zawsze stara się przebywać gdzieś w pobliżu polując na możliwość otrzymania miziania. Źle znosi szybkie ruchy człowieka, wciąż troszkę się ich boi – jednak z tygodnia na tydzień robi ogromne postępy i możliwe że już za niedługo nie będzie uciekać gdy tylko poruszysz się za szybko.
Jest cudownym kotem, który rośliny tylko podziwia (a nie podgryza ), nie niszczy, pięknie korzysta z drapaka i ma w sobie mnóstwo kociej miłości do zaoferowania.
Zaadoptuj Bibi wraz z jej pluszowymi myszkami i w zamian otrzymaj cudownie miękką i słodką kulkę słodyczy, która pokocha Cię ponad wszystko.