Bilbo i jego brat Zgredek trafili do fundacji z krakowskiej ulicy, obecnie mieszkają w domu tymczasowym, gdzie czekają na adopcję
.
Bilbo to jedna wielka – no dobra, nie taka wielka ;) przytulanka, uwielbia głaskanie, w nocy śpi jak najbliżej, wtula się w szyję i mruczy. Bilbo uwielbia noszenie na rękach, zwłaszcza po powrocie z pracy trzeba go od razu wtulić.
Zgredek śpi w nogach, też musi być blisko, jak zaufa, to robi się z niego prawie taki przytulak i głaszczek jak z brata, ale nie pozwala się brać na ręce. Zgredek jest bardziej nieśmiały i potrzebuje więcej czasu żeby się oswoić, zaufać.
Uwielbiają się bawić, Zgredek najbardziej kocha wędki i zabawki edukacyjne i interaktywne, takie przy których trzeba siąść i pomyśleć jak złapać i upolować.
Bilbo lubi ganiać za myszkami, piłkami, często przynosi je do łóżka w ząbkach jak mały piesek albo chodzi z nimi po domu.
Są niesamowicie związane, jak Bilbo ostatnio sam jechał do weterynarza to Zgredek go szukał. Nie wyobrażam sobie ich rozdzielić…
Potrzebują dużo uwagi ze strony opiekuna, jak długo nie ma opiekunki w domu to po powrocie jest dużo tulenia, chodzenia po człowieku, mruczenia, trącania noskiem… ❤️
Nie mam pojęcia jak z dziećmi i innymi zwierzętami, bo nie miały styczności, do nowych ludzi z dystansem, zazwyczaj uciekają, bo myślą że to Justyna na zastrzyki 🤣 ale jak ogarną, że nic się nie dzieje i przyszli goście to z zainteresowaniem podchodzą, obwąchują.
Z jedzeniem trochę wybrzydzają, mają swoje ulubione karmy no i uwielbiają surowe mięsko no i smakołyki!
odrobaczanie: tak
szczepienie: tak