Carmen

Kotka przebywa w pomieszczeniu fundacyjnym

Carmen wraz z mamą Gają i bratem Luckym została podrzucona pod szpital na Babińskiego. Cała kocia rodzina trafiła do fundacji, a Gaja z Luckym już znaleźli swoje domy.
Jak opowiadają opiekunowie z domu tymczasowego :
Nie dajcie się zwieźć pozorom, Carmen jest kotem łaciatym. Tylko łatki ma małe. Pierwszą i największą na brzuchu, drugą złożoną z kilku białych włosków na prawym udzie, a trzecią złożoną z kilku białych włosków na szyjce.
Carmen jest z tych łat niezwykle dumna. Tak jak ze swojego głośnego mruczenia. frędzli na uszkach i reszty czarnego futra.
Opiekunowie mają o niej najlepsze zdanie. Twierdzą, że doskonale ugniata ludzkie brzuchy, świetnie też zastępuję budzik, dyscyplinując opiekuna do napełnienia miseczki. Przy jedzeniu nie wybrzydza.
Uwielbia gonienie za wędką i zabawę z innymi kotami w domu tymczasowym, z którymi świetnie się dogaduje.

Odrobaczenie: Tak

Szczepienie: Tak

Sterylizacja: Nie

Data urodzenia: VI 2017

Category: