Czarny Las trafił do fundacji z krakowskiej ulicy, był już raz w adopcji, ale wrócił z powodu niedotrzymania warunków umowy adopcyjnej. Kocurek mieszka obecnie w domu tymczasowym i szuka ponownie domu.

Czarny Las to młody, energiczny i zabawowy kotek, a właściwie gołąbek, bo zazwyczaj jak coś chce, to grucha zamiast miauczeć. Jest to najsprytniejsze zwierze, za jakim miałem do czynienia. Potrafi sam otwierać drzwi skacząc na klamkę i nie ma miejsce, gdzie by nie wszedł. Na dodatek jest bardzo odważny i kompletnie nie boi się ludzi. Zawsze podbiega gruchając do nowej osoby, przewraca się na plecki i odgina łapki, żeby odsłonić brzuszek do mizania. Lubi tez być głaskany po pyszczku, stroi przy tym najzabawniejsze minki. Sam wskakuje na kolanka i domaga się głaskania i drapanka.

Pierwszy powita Ci po przyjściu do domu barankiem.