Kot przebywa w stałym domu
Feliks został oddany przez opiekunkę, bo zniszczył cenną rzecz, mówiąc wprost nasikał na nią. Może nie była to pierwsza taka sytaucja ale młode kocury, jeśli się ich nie wykastruje, kiedy dorastają zaczynają znaczyć i trzeba to brać pod uwage biorąc do domu kota.
Feliks został w fundacji wykastrowany i przebywa w fundacyjnej kociarni, gdzie jak to roczny kocurek trochę rozrabia, trochę się bawi, trochę pozaczepia inne koty, wszędzie go pełno, a jak się zmęczy to potrafi zasnąć na rękach.
Jest energiczny i ciekawski, przyszły dom powinien mu zapewnić dawkę ruchu i zabawy i pamiętać żeby młody może jeszcze sie w zabawie zapomnieć i coś potrącić albo wysypać przypadkowo.
A przy tej całej energii Feliks to kochane stworzenie, które chętnie się zaprzyjaźni, podzieli kabanoskiem czy pozwoli ponosić na rękach
Odrobaczenie: Tak
Szczepienie: Tak