Gucio i jego brat Tygrys przyjechali do fundacji z Bosutowa, obecnie mieszkają w domu tymczasowym, gdzie czekają na adopcję.
Cześć! Poznamy się? Ale musisz mi dać trochę czasu, bo na początku mogę być trochę wstydliwy. Jednak kiedy poczuję się bezpieczny uwielbiam być głaskany po grzbiecie, w taki sposób dam Ci znać, że zostaliśmy przyjaciółmi na całe życie! Jak każdy facet lubię być adorowany, dlatego będę za Tobą chodzić i demonstrować, jaki jestem piękny! Kiedy nagrodzisz mnie przysmakiem w podziękowaniu zrobię piękną stójkę, ale nie martw się, nawet bez tego odwdzięczę się miłością, zazwyczaj okazuję ją mruczeniem. Nie bój się, nie jestem wymagający, jem wszystko, dlatego zwróć proszę uwagę, żeby nic nie zostało w moim zasięgu. Kocham zabawę – będę szczęśliwy, gdy zrobisz mi kulkę z włóczki albo rzucisz kapsel od mleka. A jeśli zabraknie Ci na to czasu – zajmę się godnym przeciwnikiem i stoczę walkę z własnym ogonem. Gdy już się zmęczę, umyję futerko, które jest białe, więc wymaga specjalnej uwagi. Bez obaw! W tej kwestii sam sobie poradzę! Lubię spać na miękkich posłaniach, mam swoją chmurkę, ale gdy leży w pustym pokoju, wolę przyjść tam, gdzie jest mój przyjaciel (mam nadzieję, że to będziesz Ty), ułożyć się na szlafroku albo za plecami na fotelu. Korzystam z płaskiego drapaka z tektury, ale marzy mi się ogromny tor przeszkód, na którym szalałbym bez końca. A właśnie! Zapomniałem dodać- jestem perfekcjonistą – w kuwecie robię porządki po swojemu, gdy już zrobię co trzeba, lubię sprawdzić, czy na pewno wszystko dobrze zakopałem. Czyścioszek to moje drugie imię! Wspominałem już, że dogaduję się z innymi kotami? Mało tego! Pokocham Twoje dzieci- nie straszne mi są okrzyki, lubię się bawić z małymi ludźmi i nawet dam się ponosić na rękach. Szybko też uczę się języka polskiego – reaguję na swoje imię. Wielki koci sukces! To jak? Zostaniesz moim przyjacielem?