Karmelkowa wraz z rodziną trafiła do Fundacji z Rożnowic, obecnie kotka mieszka w domu tymczasowym, gdzie czeka na adopcję.
Karmelkowa to koteczka bardzo delikatna i wrażliwa. Potrzebuje więcej czasu, żeby zaufać człowiekowi. Kiedy już się oswoi, pozwala się głaskać i choć nie jest kotką szczególnie „nakolankową”, to noce spędza ze swoim człowiekiem w łóżku. Chętnie również towarzyszy w codziennych czynnościach i uważnie obserwuje wykonywane czynności.
Jest łagodna, nie ma w niej żadnej agresji ani względem innych kotów, ani ludzi. Uwielbia bawić się z człowiekiem, kocha wędki, z radością biega za piłeczkami. Zabawa stanowi doskonałą okazję do pogłębiania więzi z opiekunem.
Karmelkowa ma za sobą przewlekłe zapalenie spojówek. Kilkumiesięczne leczenie przyniosło pozytywne efekty. Aktualnie wymaga jedynie odpowiedniej higieny oczu: osuszania brzegów powiek i okolicy kąta donosowego oraz profilaktycznego zakrapiania. Nie jest to zbyt trudne, ponieważ koteczka cierpliwie i grzecznie znosi te zabiegi. Trzeba jednak mieć na uwadze, że istnieje prawdopodobieństwo, że zapalenia spojówek będą nawracać szczególnie w sytuacjach stresowych czy przy obniżonej odporności m. in. ze względu na niedrożny kanalik.
Karmelkowa nieodzownie potrzebuje kociego towarzystwa. Jest w stosunku do innych kotów bardzo wyrozumiała i akceptująca. Uwielbia się bawić z obecnym przybranym kocim rodzeństwem, szczególnie dobrą relację nawiązała z Tuk Tukiem, z którym doskonale się uzupełniają. Karmelkowa potrafi też sama zorganizować sobie zabawę, ale uwaga trzeba chować drobne przedmioty, ponieważ lubi je twórczo wykorzystać do zabawy.
W poprzednim domu tymczasowym mieszkała z wieloma kotami i z psami. Nie przeszkadzają jej dzieci powyżej 7 roku życia, zwłaszcza, jeśli są chętne do rzucania piłeczek i machania wędką. O reakcji na młodsze dzieci nic nie wiadomo. Jest bardzo czystą, porządną koteczką, nie ma problemów z kuwetą, nie grymasi przy jedzeniu – wszystko jej smakuje, co ułatwia podawanie leków.
Karmelkowa szuka domu z innym kotem w podobnym wieku lub wspólnie z TukTukiem, z którym dobrze „się dogadują” i wspaniale uzupełniają, stanowiąc koci zestaw idealny 
Szukamy dla Karmelkowej niewychodzącego, bezpiecznego i kochającego domu, z zabezpieczonym balkonem (jeśli jest) i/lub oknami, który otoczy ją najlepszą opieką.