Killer trafił do fundacji z Luborzycy, obecnie mieszka w domu tymczasowym z bratem Borysem, z którym szuka wspólnego domu.
Borys (srebrno biały) i Kiler (biało czarny) to para wesołych kociaków.
Kilera za to wszędzie pełno. Jeszcze nie spotkał jedzenia, którym by pogardził, najchętniej jadłby naraz z miski swojej i brata. Uwielbia wyścigi za kulką z folii aluminiowej. Kocha też wędki, myszki, piłeczki, korki od butelek… Właściwie kocha wszystkie zabawki. Jest bardziej ufny od brata, za siedzeniem na kolanach też nie przepada, chyba, że ma akurat ochotę. A ostatnio ma właśnie napady włażenia na kolana i domaga się pieszczot świergotem, wiec będzie z niego miziak
Koty są ze sobą bardzo zżyte, jedzą, śpią i bawią się razem. Szukamy dla nich domu w dwupaku; szczególnie Kiler może tęsknić za bratem (płacze, gdy w zasięgu wzroku nie ma ani Borysa).
Koty ładnie korzystają z kuwety (opanowały nawet zakrytą), jedzą bez grymaszenia i ostatnio nawet ogarnęły do czego służy drapak.
odrobaczenie: tak
szczepienie: tak