Leon trafił do fundacji spod płyty chodnikowej, gdzie siedział zadekowany z rodzeństwem, wszystkie kociaki z kocim katarem niestety :(
Po wyleczeniu rodzeństwo trafiło do domów tymczasowych, swój Leon dzieli z siostrą Brawurką.
Jak pisze nasza fotograf po sesji z kociakami :
Leon i Brawurka to dwa kociaki, które zrobiły ogromny postęp w przyzwyczajaniu się do życia z człowiekiem.
Z początku są nieufne, ale stopniowo skracają dystans do ludzi. Do swoich tymczasowych opiekunów są już przyzwyczajone. Oboje lubią ich towarzystwo i głaskanie, ale Leon jest bardziej towarzyski niż jego siostra. Obcych się boją i trzymają się od nich z początku z daleka, ale chwila wspólnego czasu sprawia, że dają się dotknąć i pogłaskać. Oboje byłam w stanie na pewnym etapie wspólnej pracy wziąć na ręce. Uwielbiają wspólną zabawę i wzajemne towarzystwo. Najbardziej lubią wspólne leżakowanie na grzejniku.
Kociaki mają dobry apatyt , korzystają z kuwetki, szukamy dla Leona domu chętnie w dwupaku z Brawurką lub do innego kota,