Nela i Tygrys to przecudowne kociaki odłowione minionej wiosny wraz z matką z terenów Nowej Huty – oba koty są nosicielami wirusa kociej białaczki (Felv), więc jeśli w domu są już inne koty, muszą być zaszczepione na tą chorobę, aby uniknąć zakażenia. U Neli dodatkowo rozwinął się FIP, który szczęśliwie udało się już wyleczyć.
Oboje uwielbiają być przytulani, całowani i mówiąc najprościej jak się da – bardzo kochani. W ciągu dnia uwielbiają wylegiwać się na łóżku najczęściej wtulone w siebie, nie wymagają częstych zabaw, zazwyczaj same domagają się uwagi. Są bardzo ciekawskie, przemierzają blaty, biurka i stoły, jednak nic nie niszczą. Nie drapią mebli i nie wybrzydzają przy jedzeniu. Nierzadko same domagają się jedzenia, Tygrys w tym czasie lubi głośno pogadać – wystarczy krótkie słowo „jeść” i potrafią wybudzić się z najgłębszego snu, żeby przybiec i patrzeć dużymi oczami, gdzie to jedzonko.
Tygrys uwielbia ciepło i połowę dnia spędza na kaloryferze. To on jest tym wielkim pieszczochem, który potrzebuje tak dużo uwagi, jak tylko się da. Często zagaduje do opiekunów i bywa zniecierpliwiony, jeśli tamci nie są zaangażowani w dyskusję. Wybacza wszystko po przekupieniu go odpowiednią ilością smaczków.
Nela to natomiast mały samotnik, niemniej uwielbia noszenie na rękach i całuski w główkę. Spędza również długie chwile przyglądając się samej sobie w lustrze (ponoć szykuje się do kariery modelki). Uważa, że jest wszystkożerna, więc czasami odbywają się negocjacje, czy coś, co leży na talerzu opiekuna, należy do niej, czy do niego.
Oboje są bardzo grzeczni, oczywiście dopóki nie włączy im się tryb nazywany roboczo “tornado” – wtedy szaleją, biegają i skaczą, a Nela popisuje się umiejętnością aportowania piłeczek i pluszowych myszek. Nela bezbłędnie trafia do kuwety, natomiast Tygrysowi raz na jakiś czas zdarza się siknąć poza nią – wszystkie kwestie zdrowotne zostały tu wykluczone, a z obserwacji domu tymczasowego wynika, że chłopakowi zdarzają się te wypadki, kiedy jest czymś sfrustrowany, więc przy odpowiednim poziomie uwagi wobec niego, nie powinno dawać się to znacząco we znaki.
odrobaczenie: tak
szczepienie: tak