Opis miotu: Miot P (P, jak pierwszy i jak linia najlepszych koni z Janowa Podlaskiego) to dzieciaki urodzone przez zdziczałą kotkę. Kotka została nazwana w domu tymczasowym Rywką i jest kotką obdarzoną niezwykłą inteligencją i sprytem a jej dzieci zdecydowanie to po niej odziedziczyły.
Wszystkie kocięta są bardzo towarzyskie i mega pozytywne. Całe rodzeństwo jest ze sobą bardzo zżyte i bardzo ładnie się między sobą bawią. Ponieważ wychowują się w dużej grupie kotów i doskonale się czują wśród nich adopcja możliwa w dwupakach, na dokocenie a dla pozytywnego szaleńca całą grupą.
Mają 100% trafień do kuwety, nie łobuzują nadmiernie w nocy i ogarniają ideę drapaka. Są zdrowe i mają świetne apetyty – jedzą BARFa i dobrej jakości mokrą karmę. Dom tymczasowy chętnie zrobi tutorial z kociego żywienia i chętnie posłuży radą we wszelakim kocim temacie.
Perun – to mały pierun, którego wszędzie jest pełno. Jest największym kociakiem z miotu i jest bardzo energiczny. Ma bardzo silną osobowość i zdaje sobie sprawę, że kociakiem jest się raz i teraz trzeba odkryć cały świat. Kiedy nie śpi, to ciągle się bawi albo odkrywa swoje możliwości fizyczne. Ma zadatki na pieszczocha i lubi drapanko po brodzie, ale najpierw musi podbić świat. Z bratem Pirytem są jak Fred i George Wesleyowie i żal by było ich rozdzielać.
Wszystkie kocięta są bardzo towarzyskie i mega pozytywne. Całe rodzeństwo jest ze sobą bardzo zżyte i bardzo ładnie się między sobą bawią. Ponieważ wychowują się w dużej grupie kotów i doskonale się czują wśród nich adopcja możliwa w dwupakach, na dokocenie a dla pozytywnego szaleńca całą grupą.
Mają 100% trafień do kuwety, nie łobuzują nadmiernie w nocy i ogarniają ideę drapaka. Są zdrowe i mają świetne apetyty – jedzą BARFa i dobrej jakości mokrą karmę. Dom tymczasowy chętnie zrobi tutorial z kociego żywienia i chętnie posłuży radą we wszelakim kocim temacie.
Perun – to mały pierun, którego wszędzie jest pełno. Jest największym kociakiem z miotu i jest bardzo energiczny. Ma bardzo silną osobowość i zdaje sobie sprawę, że kociakiem jest się raz i teraz trzeba odkryć cały świat. Kiedy nie śpi, to ciągle się bawi albo odkrywa swoje możliwości fizyczne. Ma zadatki na pieszczocha i lubi drapanko po brodzie, ale najpierw musi podbić świat. Z bratem Pirytem są jak Fred i George Wesleyowie i żal by było ich rozdzielać.
Odrobaczenie: tak
Szczepienie: tak