Pierdółek i jego bracia Puszkin i Plemień trafili do fundacji z Morska po stracie mamy, obecnie mieszkają w domu tymczasowym, gdzie czekają na adopcję.
Pierdółek to najsubtelniejszy maluch rodzeństwa, co nie oznacza, że obce są mu szalone skoki i wygłupy. Jednak zdecydowanie najszybciej rezygnuje z nich jednak na rzecz kocio-ludzkich przytulanek. W jakiś niezwykły sposób kot, który ułamek sekundy temu siedział na podłodze, jest już na naszych kolanach, idealnie dopasowany do ich kształtu, i rozmruczany patrzy nam głęboko w oczy. Przyjaźnie podchodzi też do innych kotów, a psa traktuje jako całkiem fajną podgrzewaną poduszkę. Fascynuje go woda – potrafi spędzić długie kocie minuty na obserwacji człowieka biorącego prysznic lub badaniach wody cieknącej z kranu. Być może to właśnie on dostanie w przyszłości nobla z fizyki. Również do
jedzenia i odkrywania nowych rzeczy podchodzi ze spokojną, metodyczną dokładnością. Bezbłędnie radzi sobie z kuwetą.
odrobaczanie: tak
szczepienie: tak