O Stelli można mówić albo w superlatywach, albo wcale. Zawsze w ogłoszeniach staramy pokazać naszych podopiecznych od najlepszej strony, ale ona nie ma złej strony. Ten kot jest IDEALNY w każdym aspekcie. Stella to chodząca radość, która poprawi najgorszy dzień. Najbardziej lubi biegać i dawać ludziom całuski. A całuśna dziewczyna jest bardzo… Jak tylko usłyszy, że człowiek się budzi, to już biegnie się witać. Chętnie pomoże w porannej toalecie, czy drobnych pracach domowych. Jest pasjonatką sprzętu AGD, lubi oglądać, jak wiruje pralka. Interesuje ją dosłownie wszystko i ma duszę odkrywcy. Ostatnio sama z siebie odkrywa świat wody i próbuje pływać. Mimo młodego wieku ma dużo oleju w głowie, jest bardzo inteligentną kotką. Uwielbia zabawki interaktywne, trening z clickerem, czy jakąkolwiek inną formę aktywnego spędzania czasu. Ona nie wie co to nuda i jeśli nie ma z kim się pobawić, to sama sobie zorganizuje zajęcie. Mimo dużej aktywności, to nie przypominam sobie, aby kiedykolwiek nawet niechcący coś zrzuciła czy zniszczyła. Stella jest duszą towarzystwa i prawdopodobnie lubi dosłownie wszystkich.
Jej relacje z kotami są wzorowe. Tu po raz kolejny daje o sobie znać jej inteligencja, bo do każdego kota stara się dotrzeć inaczej- z kotami, które lubią się bawić chętnie się bawi, a do starszych i spokojnych nie narzuca się i przychodzi do nich, kiedy chce odpocząć. W domu tymczasowym ma serdecznego przyjaciela Lokiego/Pirata, z którym się bawi aż do zmęczenia. Jeśli ktoś by adoptował ich razem, to pozna co to jest prawdziwa kocia przyjaźń. Pewne jest jedno, Stella absolutnie nie nadaje się do domu, gdzie nie będzie miała innych kotów do towarzystwa.
Stella jako małe kocię miała uraz przedniej prawej łapki i niestety ta łapa nigdy nie będzie w pełni sprawna. Generalnie nie sprawia jej to żadnego problemu, nauczyła się jej używać, czasami, gdy dużo pobiega ze zmęczenia zaczyna trochę utykać, jednak najważniejsze, to trzeba bardzo pilnować długości pazurków w tej łapce, bo gdy tylko trochę podrosną, to często się zaczepia. Z obcinaniem pazurków nie ma problemu, podobnie z innymi zabiegami pielęgnacyjnymi. Bezproblemowo daje sobie nawet wyszczotkować ząbki. Stellcia nie należy do łasuchów, jednak nie jest też szczególnie wybredna. Prawdopodobnie sama wie, jak ważna jest higiena jamy ustnej i chętniej je, gdy ma w pożywieniu duże kawałki mięsa, które może gryźć.
Jeśli ktoś chce poznać pojęcie żywego złota i mieć w domu piekielnie inteligentną i szalenie kochającą istotę, to Stella będzie dobrym wyborem.