Tygrys i jego brat Gucio przyjechali do fundacji z Bosutowa, obecnie mieszkają w domu tymczasowym, gdzie czekają na adopcję.
Jestem Tygrys i wiesz co ? Moje imię opisuje mnie w 100%- jestem odważny, szybki, waleczny, dominujący, a gdy już złapię ulubioną zabawkę pilnuję jej jak najważniejszej zdobyczy. No chyba, że zatęsknię za czułościami, to wtedy wskakuję na człowieka i obdarzam go kocimi czułościami. Kocham ludzi równie mocno jak jedzenie i ciepłą podłogę. Jestem bardzo aktywny, więc żeby mieć więcej czasu na zabawę myję się bardzo szybko i jak na kota mało sypiam. Przecież ktoś musi pilnować w domu porządku i sprawdzać, czy przez okno nie wleciała jakaś mucha, którą należy się zająć. Bardzo lubię zaczepiać inne koty i nawiązywać z nimi kontakty, podobnie zresztą jak z dziećmi. Powiem też w tajemnicy, że kopiuję pieskie zachowania, zakopuję w żwirku moje zabawki i czasem warczę, gdy którąś dorwę, taka mała dziwnostka. Ale bez obaw – tylko udaję takiego groźnego, w głębi serca jestem oddanym przyjacielem. Reaguję na swoje imię (podobnie jak na każde inne, bo nigdy nie wiadomo, kiedy dostanę za to smakołyki) i rozumiem coraz więcej słów. A wspominałem, że uwielbiam pomagać w kuchni? Głównie zajmuję się myciem naczyń, szczególnie po jajecznicy!
Data urodzenia: maj 2022
Odrobaczenie: tak
Szczepienie: tak
Kastracja: tak